Zamordowany dziennikarz

i

Autor: SHUTTERSTOCK, ARCHIWUM PRYWATNE Zamordowany dziennikarz

Zabójstwo dziennikarza TVN. Kto śledził auto Eweliny Ż.? Gdzie jest jej mąż?!

Policja poszukuje męża Eweliny Ż., czy to on zabił dziennikarza TVN? Wkrótce ma zostać wystawiony list gończy za sprawcą. Policja zatrzymała także 37-letniego Łukasza G. z Jastrzębia-Zdroju. Mężczyzna na zlecenie zabójcy miał zainstalować lokalizator, który miał śledzić każdy ruch 32-latki. Jak zaznacza prokurator Golik, śledczy są już bardzo blisko zatrzymania zabójcy Pawła K..

Zabójstwo dziennikarza TVN. Zapadła kluczowa decyzja! Chodzi o męża Eweliny Ż.

Czy to mąż Eweliny Ż. zabił 29-letniego dziennikarza TVN?  Formalnie jest wciąż poszukiwany jako świadek, jednak prokuratura nie wyklucza, że jego status w tej sprawie się zmieni. W najbliższym czasie ma zostać wystawiony list gończy za sprawcą. Wiadomo, że telefon męża kobiety logował się miejscu zabójstwa. Kilkanaście godzin później zalogował się ponownie w rejonie przejścia w Jędrzychowicach. Potwierdzają to dane logowania BTS.

Czytaj także: Zatrzymanie w sprawie zabójstwa dziennikarza TVN! Kim jest Łukasz G.?

Policja zatrzymała 37-letniego Łukasza G., któremu zabójca zlecił zainstalowania lokalizatora GPS. Nadajnik został zainstalowany w samochodzie kobiety trzy dni przed zabójstwem dziennikarza. Był przyczepiony magnesem do karoserii auta, które kilka dni wcześniej wynajęła Ewelina Ż.. Nadajnik został usunięty, tuż przed zabójstwem.

Prokuratura przedstawiła zarzuty zatrzymanemu mężczyźnie. - Na podstawie dowodów zgromadzonych w postępowaniu, prokurator postanowił przedstawić zarzut pomocnictwa ustalonemu mężczyźnie, do przestępstwa posługiwania się urządzeniem podsłuchowym zainstalowanym w samochodzie kobiety, która była uczestnikiem tego zdarzenia - mówi prokurator Cezary Golik, szef chorzowskiej prokuratury.

Prokuratura przypuszcza, że zatrzymany Łukasz G. pomagał bezpośredniemu sprawcy zabójstwa. 37-latek miał kupić kartę SIM i zarejestrować ją na swoje nazwisko, a następnie przekazać tę kartę mężczyźnie, którego prokuratura typuje, jako bezpośredniego sprawcę przestępstwa.

37-letni mężczyzna zatrzymany w sprawie zabójstwa dziennikarza TVN, po przedstawieniu zarzutu i przesłuchaniu, otrzymał dozór policyjny.

Jak podkreśla prokurator Golik, najnowsze ustalenia zbliżają śledczych do bezpośredniego sprawcy. Mężczyzna jest typowany, formalnie jednak nie sformułowano jeszcze zarzutu, dlatego nie można ujawnić jego danych. Jednak - jak zaznacza - może zostać wystawiony list gończy po postawieniu zarzutu i złożeniu wniosku do sądu w Chorzowie. Dopiero wtedy może zostać wystawiony. Europejski Nakaz Aresztowania.

Brutalne morderstwo dziennikarza TVN

Przypominamy. Do tego brutalnego zabójstwa doszło w nocy z 26 na 27 marca w Chorzowie w pobliżu Parku Śląskiego. 32-letnia Ewelina Ż. siedziała w zaparkowanym samochodzie wraz z 29-letnim Pawłem, w ustronnym miejscu w pobliżu jednej z bram stadionu GKS Katowice. W pewnym momencie do samochodu od strony pasażera podbiegł mężczyzna, otworzył drzwi i zaczął zadawać Pawłowi ciosy nożem. Następnie wywlókł mężczyznę z samochodu, zadając mu kolejne ciosy. Spanikowana dziewczyna, gdy tylko ranny mężczyzna zdołał wczołgać się do samochodu, ruszyła by szukać pomocy. 32-latka od razu pojechała z Pawłem na pogotowie w Katowicach.

Sprawca zadał dziennikarzowi 50 ciosów nożem kuchennym o długim ostrzu. Na miejscu przestępstwa śledczy zabezpieczyli bardzo dużo śladów, między innymi narzędzie zbrodni oraz monitoring. Od początku śledczy brali pod uwagę wątek obyczajowy tej sprawy. W środę, 30 marca - powołano także biegłego spoza naszego regionu, który ma ocenić zeznania Eweliny Ż., która wieczór spędziła z Pawłem.

Sonda
Czy za zabójstwo powinna być kara śmierci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki