Groźny wypadek przy dworku w Krześlowie. Dachujące auto wpadło do fosy i zatonęło

i

Autor: Policja /KWP Łódź

Gnał Toyotą, wpadł do FOSY. Wóz zaczął tonąć, musiał podjąć decyzję

2022-03-10 15:51

Groźny wypadek w powiecie bełchatowskim. 51-letni kierowca, tuż obok opuszczonego dworku w Krześlowie, stracił panowanie nad autem, dachował, a następnie wpadł do fosy. O mały włos, a doszłoby do tragedii. Samochód zaczął błyskawicznie nabierać wody i tonąc, mężczyzna musiał podjąć decyzję.

Wypadek w Krześlowie (8.03.2022). Auto wpadło do wody

Do niebezpiecznego wypadku doszło dwa dni temu (8.03) na drodze W-483, tuż obok opuszczonego dworku otoczonego fosą w miejscowości Krześlów (gm. Zelów). "51-letni kierowca toyoty, na łuku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, wypadł z drogi, dachował i wpadł do fosy. W groźnie wyglądającym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, mogło jednak dojść do tragedii. Na szczęście kierowca zachował przytomność i błyskawicznie opuścił auto, które zaczęło tonąć" - informuje nadkom. Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Przygłów. Ukrainka zakleszczona w aucie. Koszmarny wypadek na DK12 [Zdjęcia]

Auto, które całkowicie zatonęło, wyciągnęli strażacy.

Policja apeluje o rozwagę. "Słoneczna aura nie zwalnia nas z zachowania ostrożności za kierownicą, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy poranki i noce wciąż są mroźne. Na jezdniach miejscami wciąż jest ślisko. Nawierzchnie dróg, w niektórych miejscach pokryte są szronem, więc łatwo o utratę przyczepności na jezdni i panowania nad autem" - przestrzega bełchatowska policja.

Sonda
Czy byłeś/aś kiedyś świadkiem wypadku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki