- Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz z Człuchowa, przewidział nieudane lato, które właśnie dobiega końca.
- Jasnowidz zapowiada, że wrzesień przyniesie dwa piękne okresy, rekompensując kiepską pogodę.
- Jackowskiego niepokoi wizja nadchodzącej zimy, która może przynieść anomalię pogodową.
- Czy jego wizje na temat zimy się sprawdzą i co dokładnie ma na myśli, mówiąc o "trzęsieniu ziemi"?
Wakacje skończyły się kilka dni temu, a lato powoli dobiega końca i trudno je uznać za udane. Pogoda nie rozpieszczała – dominowały chłód, deszcz i chmury. Dlatego skontaktowaliśmy się z Krzysztofem Jackowskim, najbardziej znanym polskim jasnowidzem z Człuchowa, który od lat dzieli się swoimi wizjami na temat przyszłości. Jeszcze przed początkiem kalendarzowego lata przewidywał, że nie będzie ono udane. I miał rację.
– No jestem zły, że lato jest takie, jakie jest. Siedzę sobie na balkonie u siebie w Człuchowie. Jest 10 stopni i pada deszcz – mówił nam Jackowski, dodając ze śmiechem, że takiego lata nikt się nie spodziewał.
Zdaniem jasnowidza, wrzesień zrekompensuje kiepskie lato. – Będą dwa piękne okresy. Nie mówię o trzydziestostopniowych upałach, ale o prawdziwym, złotym lecie – prognozuje.
Pogoda we wrześniu - na razie 1:0 dla Jackowskiego
Wizja Jackowskiego stoi w sprzeczności z prognozami meteorologów, którzy przewidywali zimny i pochmurny wrzesień. Jak już wiemy, to jasnowidz miał nieco więcej racji. Pierwsza połowa września 2025 roku w Polsce była wyjątkowo ciepła i słoneczna. Temperatury w pierwszym tygodniu miesiąca sięgały nawet 29°C. Po 15 września nastąpi co prawda większe ochłodzenie, gdzie maksymalne temperatury nie przekroczą 18-19°C, jednak pod koniec miesiąca może nastąpić ponowne ocieplenie do około 23°C na zachodzie i południu kraju. Ale to nie prognozy pogody, a zima napawają jasnowidza Jackowskiego największym niepokojem.
Jak będzie wyglądała tegoroczna zima w Polsce?
– Widzę wielką anomalię. Jeszcze nie wiem, w którą stronę to pójdzie. Muszę się nad tym skupić. Przez kilka ostatnich lat zimy były ciepłe, więc nie wiem, czy teraz będą jeszcze cieplejsze, czy wręcz przeciwnie – czekają nas potężne mrozy i śnieżyce. Ale czuję, że wydarzy się coś naprawdę wielkiego, dosłownie jak trzęsienie ziemi – mówi Jackowski.
Synoptycy przewidują natomiast, że koniec 2025 roku oraz nadchodząca zima 2025/2026 w Polsce będą cieplejsze i mniej śnieżne niż zazwyczaj. Wstępne prognozy wiodących ośrodków meteorologicznych wskazują, że Polska znajdować się będzie pod wpływem rozległego wiru polarnego, co oznacza, że nie grozi nam "zima stulecia". Według amerykańskiego modelu prognostycznego CFS, meteorologiczna zima (od 1 grudnia do 28 lutego) będzie w Polsce łagodna, ze średnimi temperaturami powietrza około 1,5 stopnia powyżej normy wieloletniej.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) prognozuje, że grudzień ma przebiegać zgodnie z normą klimatyczną, z naprzemiennymi dniami śnieżnymi i cieplejszymi. Średnie temperatury w grudniu w Polsce mają oscylować w granicach od -1°C do 2°C. IMGW w swojej 4-miesięcznej prognozie na grudzień 2025 wskazuje, że zarówno średnia miesięczna temperatura powietrza, jak i miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie zawierać się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020.
Kto będzie miał rację? Przekonamy się niebawem. Warto przypomnieć, że Krzysztof Jackowski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych jasnowidzów w Polsce, nazywany także „jasnowidzem z Człuchowa”. Zyskał rozgłos, współpracując z policją przy poszukiwaniach zaginionych osób i komentując wydarzenia społeczne oraz polityczne. Twierdzi, że przewidział m.in. kryzysy gospodarcze i upadek niektórych instytucji finansowych.