Akademia Przyszłości szukała wolontariuszy na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego i Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym.
- To całoroczna praca z dzieckiem. Wolontariusz spotyka się ze swoim podopiecznym raz w tygodniu na godzinę. Między innymi pomagamy dziecku w nauce. Po każdym spotkaniu wolontariusz w książeczce wpisuje największy sukces dziecka - mówi Piotr Lemańczyk z Akademii Przyszłości.
Marta Siemienik dodaje, że wolontariusz będzie pomagał dziecku, które potrzebuje wsparcia i uwagi.
- Wolontariusz musi przygotować się na specyficzną i trudną pracę. Są to dzieci z dość trudnych rodzin - z problemami nie tylko w domu, ale też z akceptacją społeczną. Chcemy dać im narzędzia, dzięki którym będą mogli dać sobie radę w normalnym funkcjonowaniu - mówi Marta Siemienik.
Akademia Przyszłości to siostrzany projekt Szlachetnej Paczki. Wolontariusze mogą się zgłaszać przez internet i wypełnić formularz.
Szczegóły znajdują się TUTAJ