Mama Gabrysia widzi z okna jego grób. Prokuratura bada sprawę przeterminowanej szczepionki

2025-10-21 15:00

Mama półrocznego Gabrysia z okien swojego domu widzi jego grób. Są na nim świeże kwiaty i zdjęcie uśmiechniętego bobasa. Jego mama i tata więcej już go nie przytulą. Jak udało się ustalić, chłopiec został zaszczepiony w miejscowym ośrodku zdrowia przeterminowaną szczepionką. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Super Express Google News

Gabryś, mieszkający w Gąsawie pod Bydgoszczą, miał zaledwie pół roku. Chłopiec 28 września skończył sześć miesięcy. Dla nas to wielka tragedia. Ten chłopiec miał zaledwie pół roczku. Tutaj wszyscy się znamy. Ona była fryzjerką, to jak jej nie znać – mówią mieszkańcy.

Chłopiec został zaszczepiony w miejscowym ośrodku zdrowia pod koniec września. Po podaniu szczepionki u niemowlęcia wystąpiły poważne komplikacje. Najpierw trafił do pobliskiego szpitala w Żninie, a następnie do placówki w Bydgoszczy. Niestety, jego życia nie udało się uratować – Gabryś zmarł 9 października.

Zobacz: Tragedia po szczepieniu! Nie żyje 6-miesięczny Gabryś. Jeden z preparatów był przeterminowany

Sprawą zajęli się pracownicy sanepidu. – Pracownicy powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej w podmiocie leczniczym stwierdzili niezgodność daty podania z datą ważności jednego z podanych preparatów. Podjęto niezwłoczne czynności zabezpieczające dokumentację i próbki szczepionek oraz powiadomiono prokuraturę – mówi reporterowi Radia ESKA Łukasz Betański z sanepidu w Bydgoszczy.

Cała przeterminowana partia preparatu została wycofana z obiegu. – Z magazynu powiatowej stacji szczepionki zostały wydane w okresie ważności. Po wydaniu ze stacji za przechowywanie i kontrolę dat ważności szczepionek odpowiada świadczeniodawca i jego pracownicy. Osoba podająca lek dokonuje sprawdzenia daty ważności podawanego preparatu – dodaje Betański.

Gabryś został pochowany na miejscowym cmentarzu w Gąsawie. – Mama nie jest teraz w stanie z nikim rozmawiać, jest na lekach – mówi babcia chłopca. Rodzina nadal pogrąża się w żałobie.To nie było ich jedyne dziecko. Gabryś miał jeszcze starszego brata – dodaje starsza pani, która dobrze zna rodzinę.

Jak ustalił reporter Radia ESKA, dziecku podano szczepionkę między innymi przeciwko błonicy, polio i rotawirusom.

Okoliczności ich podania bada prokuratura. Zabezpieczono dokumentację medyczną, przesłuchiwani są świadkowie. W tym tygodniu zostanie przeprowadzona sekcja zwłok niemowlaka. Przychodnia na razie nie komentuje sprawy.

Kopnął dziecko w twarz w Krakowie na placu zabaw

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki