Echa milkną echa skandalu w Tucholi.To tam 32-letni Karol D., nauczyciel z tamtejszej szkoły podstawowej, usłyszał zarzut z artykułu 200 paragrafu 1 kodeksu karnego, czyli obcowania płciowego z osobą poniżej 15. roku życia - przekazuje "Gazeta Pomorska". Poszkodowaną ma być dziewczynka. Śledztwo zakończyło się, a do Sądu Rejonowego w Tucholi trafił już akt oskarżenia w tej sprawie.
- Mężczyzna złożył zeznania i przyznał się do zarzucanego czynu - mówił "Pomorskiej" prokurator Marcin Przytarski, szef Prokuratury Rejonowej w Tucholi w lipcu, 2023 roku, gdy cała sprawa wyszła na jaw. Według ustaleń gazety, wydarzenia, których dotyczy śledztwo miały mieć miejsce na przełomie czerwca i lipca 2023 roku. Zawiadomienie do policji w tej sprawie złożyła osoba trzecia, jak informują lokalne media, w tym Tygodnik Tucholski, niezwiązana z żadną ze stron. Po ujawnieniu oskarżeń nauczyciel został zawieszony w wykonywaniu obowiązków zawodowych.
Dyrekcja potępia działanie nauczyciela
Głos w sprawie zabrała także sama dyrektor szkoły. - W związku ze wszczęciem postępowania karnego przeciwko jednemu z naszych pracowników, chcę Państwa poinformować, że jesteśmy w stałym kontakcie z prokuraturą, policją, kuratorium i organem prowadzącym. Nasza ścisła współpraca z instytucjami (...) ma na celu wyjaśnienie sprawy i doprowadzenie do poniesienia wszelkich konsekwencji prawnych osoby odpowiedzialnej za całą sytuację - czytamy na stronie internetowej placówki.
Za przestępstwo, o jakiego popełnienie jest podejrzewany Karol D., grozi wieloletnie więzienie. Przepisy kodeksu karnego przewidują, że w związku z dopuszczeniem się przestępstwa z art. 200.1 może zostać wymierzona kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.