Ogien

i

Autor: Ronald Plett

Kisielice: Polał żonę benzyną i podpalił! Sceny jak z horroru! "Straszne cierpienie"

Do scen jak z horroru doszło w gminie Kisielice (woj. warmińsko-mazurskie). Zbigniew R. próbował spalić swoją żonę Mariolę R. Kobieta z rozległymi oparzeniami trafiła na oddział chirurgii iławskiego szpitala, a jej mąż do policyjnej izby zatrzymań. Zaraz po tym jak wytrzeźwieje - otrzyma prokuratorskie zarzuty.

Dramat rodzinny w Kisielicach. "Strzępki ubrania i pozrywana skóra"

- Tego dna przyjechała do mnie córka - opowiada pani Lilia, sąsiadka poszkodowanej kobiety. - Siedziałyśmy, popijając herbatę. W pewnym momencie ktoś wszedł, zupełnie jak zjawa. Drżącym głosem krzyknęła "Jezu, ratujta mnie, sąsiadko!".

W pierwszej chwili sąsiadka nie poznała pani Marioli. - Włosy miała opalone, była nagusieńka, tylko strzępki ubrania i pozrywana skóra - opowiada pani Lilia. - Mówiła "Zbychu mnie oblał benzyną i podpalił dom, samochód też oblał".

CZYTAJ WIĘCEJ: Kisielice: Pokłócił się z żoną i ją PODPALIŁ! Biegła w płonącym ubraniu!

Dlaczego doszło do dramatu? - To przez tę k***ę! - usłyszała sąsiadka. Chodziło zapewne o byłą żonę Zbigniewa R.

- Mam 70 lat i nigdy takiego czegoś nie widziałam. Do przyjazdu pogotowia polewaliśmy ją zimną wodą, bo strasznie cierpiała. Oni zawsze chodzili za rączkę po wsi, nikomu nie szkodzili - dodaje pani Lilia.

Kisielice: Po pijanemu podpalił żonę. Grozi mu 5 lat więzienia

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Iławie zostali poinformowani o dramatycznym przebiegu awantury domowej. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zatrzymali Zbigniewa R.

Okazało się, że mężczyzna pokłócił się ze swoją żoną i kiedy zabrakło mu argumentów słownych, oblał ją substancją łatwopalną i podpalił. Kobieta, uciekając z domu, zdarła z siebie palące się jeszcze ubrania i pobiegła do sąsiadów, którzy o wszystkim poinformowali służby ratunkowe. Poszkodowana została zabrana do szpitala, a jej mąż do Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

Mieszkaniec gminy Kisielice w chwili zatrzymania był pijany. Został osadzony w policyjnej celi. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora przesłuchują świadków, wykonują oględziny, a także zabezpieczają dokumentacje fotograficzną z miejsca zdarzenia. Kodeks karny za samo spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Niby 50 proc. szansy, ale komplet tylko dla tuzów z j. polskiego

Pytanie 1 z 20
Na rozruch: włanczać to...
Szalony rajd kierowcy Kaczyńskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki