Pożar w fabryce mebli w Bisztynku (powiat bartoszycki). W poniedziałek (14 grudnia) ogień pojawił się w jednej z hal produkcyjnych. Pomieszczenie miało 60 metrów długości i 12 metrów szerokości. Spłonął cały dach, a jego resztki runęły do środka budynku. Spłonęły również meble.
Ogień przez kilka godzin gasili strażacy z trzech powiatów, w sumie 15 zastępów liczących 52 strażaków. Okoliczności pożaru wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Straty są ogromne. Właściciel fabryki szacuje je na minimum półtora miliona złotych.
CZYTAJ TEŻ: Pożar w Olsztynie. Gdy strażacy dogaszali ogień, znaleźli zwłoki!
Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce na swiecsie.se.pl.