Karetka - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: BE /archiwum /zdjęcie ilustracyjne

Pomogli przechodnie

11-latek jechał na rolkach, objął uliczną latarinię. Dziecko nie mogło się od niej oderwać. Zaczęło krzyczeć

O włos od tragedii na osiedlu Wyzwolenia w Turku. 11-letni chłopiec jadąc na rolkach objął rękami latarnię przed przejściem dla pieszych. Trzymał ją kurczowo i krzyczał. Na pomoc chłopcu natychmiast ruszyli przechodnie.

11-latek porażony prądem w Turku. Objął rękami metalową latarnię

Podczas wieczornej przejażdżki na osiedlu Wyzwolenia w Turku, 11-letni chłopiec jadąc na rolkach, chciał przejechać na drugą stronę jezdni. Zatrzymał się przy przejściu i rękami objął latarnię. Gdy zaczął krzyczeć, przechodnie zareagowali błyskawicznie.

Jak się okazało, metalowa latarnia uliczny była pod napięciem i chłopiec nie mógł się od niej oderwać. Dzięki reakcji świadków, chłopiec doznał jedynie szoku. Gdyby nie zareagowali mogłoby się skończyć poważnym poparzeniem. Jak informuje lokalny portal turek.net.pl, chłopiec trafił do szpitala, a wezwane na miejsce pogotowie energetyczne, odłączyło zasilanie. Sprawą zajmuje się policja.

Sonda
Czy wiesz w jaki sposób udzielić pierwszej pomocy niemowlakowi i dziecku?
Olsztyn. Pijany pędził hulajnogą. To musiało się tak skończyć

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki