Słupca: Chciała sobie przeczyścić komin. Musieli jej pomóc strażacy
mrok
2020-11-1711:57
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Wyobraźnia ludzka nie ma jednak granic. W Słupcy (woj. wielkopolskie) na dach swojego domu weszła kobieta, nie potrafiła jednak z dachu zejść, więc… wezwała straż pożarną. Druhowie przyjechali i musieli ją ściągać podnośnikiem. Kobieta tłumaczyła, że chciała sobie... przeczyścić komin. - To nie powinno mieć miejsca, ta kobieta wykazała się dużą nonszalancją - mówi Super Expressowi Marcin Nachowiak ze słupeckiej straży pożarnej.
i
Autor: Biuro Prasowe Urzędu Miasta Wrocławia/ Materiały prasowe
Wchodzenie na dach po zmroku nie skończyło się dobrze dla mieszkanki Słupcy. Kobieta postanowiła samodzielnie przeczyścić sobie… komin. A że nie jest kominiarzem, nie podeszła do tego profesjonalnie. Oparła o dom drabinę, weszła na dach i ochoczo zabrała się do czyszczenia komina. Problem pojawił się, gdy postanowiła zejść. Drabina się chybotała, a panią obleciał strach.
Nie czekając długo, zadzwoniła po straż pożarną. - Kobieta została ściągnięta podnośnikiem - mówi Marcin Nochowiak ze straży pożarnej, który nie kryje złości na cała sytuację. - Prosimy o rozwagę. Mamy trudne czasy, a my jesteśmy od ratowania życia - mówi strażak. Czyszczenie komina o zmroku to nie jest najlepszy pomysł!