Ciała psów na posesji 42-latka i dwóch kobiet! Działy się tam straszne rzeczy. To miało w żołądku jedno ze zwierząt

2025-07-17 13:15

42-letni mieszkaniec gminy Chmielnik pod Buskiem-Zdrojem usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzęciem. Na posesji, na której mieszkał razem z dwiema kobietami, znaleziono 6 martwych stworzeń: 5 psów i kota, a 14 innych zwierząt zostało stamtąd zabranych przez policję i pracowników jednej z fundacji. Jeden z martwych psów był wcześniej rzucany o ziemię i pojony płynami wyskokowymi.

Ciała psów i kota pod Buskiem-Zdrojem. Jednym ze ze zwierząt rzucano o ziemię

i

Autor: POLICJA ŚWIĘTOKRZYSKA/ Materiały prasowe Ciała pięciu psów i kota na posesji pod Buskiem-Zdrojem. 42-latek usłyszał zarzuty

Ciała psów i kota na posesji pod Buskiem-Zdrojem

Do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który według ustaleń Prokuratury Rejonowej w Busku-Zdroju znęcał się nad psem, co skończyło się śmiercią zwierzęcia. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Chmielniku, Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą kieleckiej komendy i pracownicy fundacji na rzecz ochrony zwierząt weszli na początku lipca na posesji 42-latka, gdzie zamieszkiwał z dwiema kobietami - to jedna z nich powiadomiła o wszystkim mundurowych.

Z posesji zabrano 14 żywych zwierząt, w tym 12 psów, kota i żółwia, ale jednocześnie znaleziono tam 6 martwych stworzeń: 5 psów i kota.

- Mężczyzna usłyszał na razie zarzut dotyczący śmierci jednego z psów, ale cały czas badamy m.in., jak doszło do zgonu pozostałych zwierząt, więc niewykluczone, że na dalszym etapie postępowania zakres odpowiedzialności 42-latka zostanie zwiększony. Na razie wiemy, co było motywem jego postępowania, nie był wcześniej karany - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" Zyta Wanat, p.o. prokuratora rejonowego w Busku-Zdroju.

Pracującym na miejscu zdarzenia policjantom udało się, że ustalić, że zmarły pies był wcześniej rzucany o ziemię i pojony alkoholem.

- Co do pozostałych zwierząt to zostały one zabezpieczone przez fundację obecną na miejscu, a w ich sprawie toczy się odrębne postępowanie nadzorowane przez prokuraturę. Jak wskazują ustalenia śledczych, ten wątek jest rozwojowy - dodaję mundurowi.

Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem, działając ze szczególnym okrucieństwem. Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres jednego miesiąca.

Rodzina zabójcy Mai z Mławy pozwana! Pełnomocnicy rodziny bronia dobrego imienia zmarłej
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki