Koronawirus: Mecze Korony i PGE VIVE bez kibiców, co z koncertami i... MSZAMI ŚWIĘTYMI?

Fani sportu będą musieli obejść się smakiem i obejrzeć zmagania ulubionych drużyn w telewizji. O zamknięciu rozgrywek dla kibiców poinformowały we wtorek władze PGNiG Superligi i PKO BP Ekstraklasy. Decyzje władz obowiązują do odwołania.

- W związku z decyzją organów administracyjnych w sprawie organizacji meczów ligowych i imprez masowych, Superliga Sp. z o.o., odpowiedzialna za zarządzanie rozgrywkami PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet, podjęła decyzję o dalszym prowadzeniu rozgrywek bez udziału publiczności, która obowiązuje do odwołania. Podjęte kroki są związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 i koniecznością ograniczenia skupisk ludzkich. Wszystkie mecze PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet odbędą się zgodnie z zaplanowanym terminarzem - głosi komunikat.

Zawodnicy kieleckiej "Iskierki" najbliższe spotkanie ligowe rozegrają we wtorek 17 marca z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, kolejny mecz w ramach Ligi Mistrzów ze słoweńskim Celje również odbędzie się bez udziału fanów. Gracze "Złocisto-krwistych" kolejny mecz rozegrają natomiast z Wisłą w Płocku w poniedziałek 16 marca, mecz na Suzuki Arenie odbędzie się 22 marca. Oba spotkania najpewniej będą pozbawione dopingu fanów z trybun, o czym poinformowały władze Ekstraklasy.

- W związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa (Covid-19) w Polsce i decyzją organów administracyjnych o rozszerzeniu zakazu organizacji imprez masowych o wydarzenia takie jak mecze piłkarskie, informujemy, że do odwołania mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy będą organizowane bez udziału publiczności - mówi na łamach oficjalnej strony Ekstraklasy prezes Marcin Animucki.

Zakazy dotyczą jedynie imprez masowych, na ponad 1000 osób. W regionie jedyne tego typu wydarzenia to mecze, zaplanowane imprezy kulturalne, m.in. w Filharmonii, Europejskim Centrum Bajki, Wojewódzkim Domu Kultury i Muzeum Wsi Kieleckiej to imprezy mniejsze, na których pojawi się mniej niż 400 osób. Dlatego też, jak poinformował marszałek Andrzej Bętkowski, tego typu wydarzenia kulturalne mogą odbyć się bez przeszkód.

Uspokajamy też wierzących i praktykujących mieszkańców Kielc - msze w kościołach odbędą się zgodnie z parafialnymi harmonogramami. Należy jednak pamiętać o środkach ostrożności - powinniśmy nie podawać sobie rąk przy okazji znaku pokoju.

- Zachowajmy ostrożność, unikajmy dużych skupisk. A w kościele podczas przekazywania znaku pokoju nie podajmy sobie rąk - przestrzega w rozmowie z kieleckim oddziałem Wyborczej Jerzy Staszczyk, świętokrzyski konsultant ds. epidemiologii.