Krzysztof Lipiec - Prezes Świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości

i

Autor: Dawid Bąk Krzysztof Lipiec - Prezes Świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości

Nie będzie można odmówić mandatów? Świętokrzyski poseł podpisał się pod KONTROWERSYJNYM projektem PiS!

2021-01-11 12:45

Poselski projekt nowelizacji Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, który został napisany przez parlamentarzystów z PiS, a opublikowany w piątek, 8 stycznia na stronach Sejmu, wzbudził olbrzymie kontrowersje, głównie za sprawą zapisu o braku możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego. Jednym z sygnatariuszy projektu był wybrany z kieleckiej listy poseł Krzysztof Lipiec, od urodzenia blisko związany ze Starachowicami. Jak na ironię sam poseł Lipiec przed ponad pięcioma laty... odmówił przyjęcia mandatu, zasłaniając się poselskim immunitetem!

W piątkowy wieczór klub Prawa i Sprawiedliwości złożył w Sejmie projekt, który wyklucza możliwość odmowy przyjęcia mandatu, na to konto politycy PiS przewidzieli jedynie opcję ewentualnego zaskarżenia mandatu do sądu. Co było główną motywacją wnioskodawców?

CZYTAJ TEŻ: Horror w żywej szopce bożonarodzeniowej w Kałkowie! Psy omal nie ROZSZARPAŁY owcy!

- Odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie. Rozstrzygnięcie w postępowaniu mandatowym po wniesieniu sprawy do sądu nie jest już możliwe - głosi uzasadnienie.

Pod projektem podpisało się kilkunastu członków Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z sygnatariuszy okazał się Krzysztof Lipiec, świętokrzyski poseł partii rządzącej, prezes regionalnych struktur PiS, mocno związany ze Starachowicami. Co ciekawe, nie kto inny jak Krzysztof Lipiec, w 2015 roku, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli po znacznym przekroczeniu prędkości, a kiedy wreszcie zareagował na polecenie funkcjonariuszy, sam... zasłonił się immunitetem. Jak później zapewniał na łamach "Wirtualnej Polski", "nie warto było" przyjąć mandat.

CZYTAJ: Tłumy na stoku w Kielcach! Dzieci na sankach rozgoniła... POLICJA!

- Nie warto było, ponieważ ja jestem zobowiązany jako osoba, którą państwo chroni immunitetem, informować tego typu organy, że jestem tym immunitetem chroniony i policjanci wiedzą, jakie czynności wykonywać - wyjaśniał w 2015 roku Lipiec.

Express Biedrzyckiej - Tomasz Siemoniak: Rządzie, oddaj szczepienia samorządom

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki