- W gminie Pawłów (woj. świętokrzyskie) doszło do śmiertelnego ataku byka na 57-letnią kobietę.
- Mimo reanimacji, kobieta zmarła na miejscu zdarzenia z powodu rozległych obrażeń.
- Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia okoliczności tragedii.
Horror w gminie Pawłów. Byk wpadł w szał i zaatakował 57-latkę. Kobieta nie miała żadnych szans
Dramatyczne sceny rozegrały się na terenie jednego z prywatnych gospodarstw w miejscowości Pawłów, w powiecie starachowickim. To właśnie wtedy do służb wpłynęło zgłoszenie o ataku zwierzęcia na człowieka. Jak podaje Radio ESKA, 57-letnia kobieta znajdowała się w oborze, wykonując codzienne obowiązki. W pewnym momencie została zaatakowana przez byka.
Siła uderzenia zwierzęcia była tak duża, że kobieta odniosła bardzo poważne obrażenia. Na ratunek natychmiast ruszyli ratownicy medyczni i strażacy. Rozpoczęła się dramatyczna walka z czasem. Niestety, mimo wysiłków medyków, życia poturbowanej kobiety nie udało się uratować.
Polecany artykuł:
Policja ujawnia pierwsze ustalenia w sprawie śmierci 57-latki
Na miejscu tragedii przez wiele godzin pracowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach pod ścisłym nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze zabezpieczali ślady i przeprowadzali oględziny, aby precyzyjnie odtworzyć przebieg tego tragicznego zdarzenia. Oficjalne informacje w sprawie potwierdził rzecznik starachowickiej policji.
– Około godziny 16:00 w miejscowości Pawłów doszło do tragicznego zdarzenia. W oborze, na terenie jednego z gospodarstw, 57-letnia kobieta została zaatakowana przez byka. Została poważnie poturbowana. Mimo prowadzonej na miejscu reanimacji, zmarła w wyniku odniesionych obrażeń – poinformował mł. asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Śledczy będą teraz wyjaśniać, co mogło być przyczyną tak agresywnego zachowania zwierzęcia i czy można było uniknąć tej tragedii.