Pijany jechał POD PRĄD i zabił człowieka. Kielecka prokuratura stawia POWAŻNE zarzuty

i

Autor: Google Maps Zarzuty dla kieleckiej radnej KO. W tle przekroczenie uprawnień

Pijany jechał POD PRĄD i zabił człowieka. Kielecka prokuratura stawia POWAŻNE zarzuty

2019-12-13 9:18

Prokuratura w Kielcach zakończyła postępowanie w sprawie 35-letniego Piotra M., który spowodował wypadek w lipcu bieżącego roku jadąc pod prąd na krajowej "siódemce". Mężczyzna był pijany, wskutek jego nieodpowiedzialności śmierć poniosła jedna osoba, a trzy zostały ranne. Teraz postawiono mu dwa zarzuty, za które grozi aż 12 lat więzienia!

Prokuratura oskarża Piotra M. o "spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w następstwie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz o kierowanie w stanie nietrzeźwości". Zebrany materiał dowodowy pozwolił ustalić, że to właśnie 35-latek jest odpowiedzialny za spowodowanie tragicznego w skutkach wypadku.

Prokuratura podkreśla, że to nie pierwszy przypadek konfliktu z prawem 35-latka.

- Badania dotyczące zawartości alkoholu wykazały, iż Piotr M. miał we krwi alkohol w stężeniu 1,54 promila. Był on już w przeszłości karany, a w tym za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości - zaznacza Daniel Prokopowicz, rzecznik kieleckiej prokuratury.

Analiza biegłego dowiodła, że jedyną przyczyną śmiertelnego wypadku było bulwersujące zachowanie Piotra M. Oskarżony formalnie nie przyznał się do popełnienia przestępstw, ale jego wyjaśnienia były zgodne z ustaleniami śledczych.

Teraz Piotr M. oczekuje na rozprawę w areszcie. Grozi mu nawet 12 lat odsiadki!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki