Studentka z Erasmusa chciała przepłynąć zalew w Cedzynie. Rozpaczliwe próby i wołanie o pomoc!

i

Autor: TOMASZ RADZIK SE / EAST NEWS Studentka z Erasmusa chciała przepłynąć zalew w Cedzynie. Rozpaczliwe próby i wołanie o pomoc!

Studentka z Erasmusa chciała przepłynąć zalew w Cedzynie. Rozpaczliwe próby i wołanie o pomoc!

2021-07-01 16:25

Czasy studenckie wspominamy w naszej redakcji z rozrzewnieniem, wszak to okres w życiu, w którym nie brakuje przygód i atrakcji. Niewątpliwie jedną z nich są wymiany studenckie i beztroska zabawa (i oczywiście nauka) w innym kraju. Dla pewnej 25-latki z Turcji pobyt w Polsce omal nie skończył się tragicznie! Młoda kobieta zamierzała przepłynąć zalew w Cedzynie, co jest sporym wyzwaniem dla najbardziej doświadczonych pływaków. Do tragedii nie doszło tylko dlatego, że dziewczyna miała sporo szczęścia. Akurat w pobliżu zalew patrolowali policjanci w łodzi. - Nagle 25-latka zaczęła wołać o pomoc i rozpaczliwie próbowała utrzymać się na powierzchni wody. Stróże prawa błyskawicznie podpłynęli do poszkodowanej i wyciągnęli ją na podkład służbowej łodzi - opowiada Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji.

Do zdarzenia w zalewnie w Cedzynie pod Kielcami doszło w środowy wieczór, około godziny 18:00. 25-latka z zagranicy usiłowała przepłynąć zbiornik. W pewnym momencie jednak młoda Turczynka zaczęła tracić siły. Na szczęście słabnącą studentkę zauważyli funkcjonariusze, którzy patrolowali zalew w łodzi. Stróże prawa wkroczyli do akcji niemal w ostatniej chwili!

CZYTAJ TEŻ: Karambol z udziałem czterech aut pod Staszowem. Jedna osoba ranna!

- Nagle 25- latka zaczęła wołać o pomoc i rozpaczliwie próbowała utrzymać się na powierzchni wody. Stróże prawa błyskawicznie podpłynęli do poszkodowanej i wyciągnęli ją na podkład służbowej łodzi. Okazało się, że to cudzoziemka, która w naszym kraju przebywa w ramach wymiany studenckiej. 25- latka przyznała policjantom, że chciała przepłynąć zalew, ale zabrakło jej sił. Mundurowi udzielili kobiecie niezbędnej pomocy i bezpiecznie dostarczyli ją na brzeg - relacjonuje Karol Macek z kieleckiej policji.

Jak podkreślają policjanci z Kielc, woda nie wybacza! W niedzielę, 20 czerwca, w zbiornikach wodnych w Sielpi i Chańczy w ciągu 24 godzin życie straciły trzy osoby. Trzy dni wcześniej strażacy poszukiwali innego mężczyzny, który zniknął z pola widzenia znajomych. Jemu na szczęście nic się nie stało. Absolutnie nie wolno wchodzić do wody po spożyciu alkoholu!

- W wielu przypadkach beztroska kończy się w sposób tragiczny. Tym razem życie 25-latki uratowali policjanci - podkreśla Karol Macek.

Express Biedrzyckiej - Włodzimierz Cimoszewicz: Tusk powinien być kandydatem opozycji na premiera

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki