Tragedia w Radlinie. Nie żyje 37-latka, miała ślady pobicia. Trzej mężczyźni zatrzymani!

i

Autor: mat. policji Tragedia w Radlinie. Nie żyje 37-latka, miała ślady pobicia. Trzej mężczyźni zatrzymani!

Tragedia w Radlinie. Nie żyje 37-latka, miała ślady pobicia. Trzej mężczyźni zatrzymani!

2020-08-24 15:39

Zagadkowa śmierć w Radlinie. Nie żyje 37-letnia kobieta, w sprawie policja zatrzymała trzech mężczyzn, śledczy ustalają, czy któryś z nich nie przyczynił się do śmierci kobiety. Początkowo na pomoc rannej kobiecie przyjechała karetka pogotowia, ale było już zbyt późno na ratunek.

Dramatyczne zgłoszenie wpłynęło na numer alarmowy ok. godz. 11:00 w poniedziałek. Osoba zgłaszająca poinformowała, że 37-latka z Radlina potrzebuje pomocy medycznej. Ratownicy niezwłocznie ruszyli na miejsce, gdzie zastali ranną 37-latkę i 59-letniego mężczyznę. Od razu ratownikom rzuciły się w oczy obrażenia na ciele 37-latki, które wskazywały na to, że mieszkanka Radlina została dotkliwie pobita. Po chwili 37-latka straciła przytomność, została przewieziona do szpitala, skąd wkrótce napłynęły tragiczne wieści. Kobieta zmarła, a jej ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.

- Sprawą zajęli się kryminalni, zatrzymali 59-latka, który był z kobietą w domu oraz 54-latka i jeszcze jednego mężczyznę. Ustalamy, co się wydarzyło i czy któryś z zatrzymanych mógł przyczynić się do śmierci kobiety - relacjonuje Maciej Ślusarczyk z kieleckiej policji.

Dramat na basenie w Zalesiu Górnym. Tak ratowali małego Januszka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki