Wisła Płock - Korona Kielce

i

Autor: TOMASZ RADZIK/SUPER EXPRESS Wisła Płock - Korona Kielce

Wróciła Ekstraklasa! Strzelanina i piękne zwycięstwo! Korona ROZGROMIŁA Wisłę Płock!

2020-05-31 15:03

Piłkarze Korony Kielce po ponad rocznej przerwie zdobyli aż cztery bramki w PKO BP Ekstraklasie, wygrywając pewnie 4:1 z drużyną płockiej Wisły na wyjeździe. Ze szczególnie dobrej strony zaprezentował się Fin Petteri Forsell, który zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty! Poprzednio piłkarze Korony strzelili cztery gole... rok temu, kiedy pokonali na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 4:2.

Niedzielny mecz z Wisłą w Płocku był pierwszym spotkaniem PKO Ekstraklasy po spowodowanej koronawirusem przerwie. Kielczanie zaprezentowali się z wyjątkowo dobrej strony. Korona pokonała Płock 4:1, bramki strzelili Adnan Kovačević, Petteri Forsell, Marcin Cebula oraz Jacek Kiełb.

Złe miłego początki

Mecz zaczął się jednak niekorzystnie dla zawodników gości, kiedy to w 15. minucie gola na 1:0 dla Wisły zdobył 17-letni Dawid Kocyła. Po chwili jednak kielczanie złapali - nomen omen - wiatr w żagle, choć warunki tego popołudnia były wyjątkowo trudne. Mocne podmuchy strąciły przed rozpoczęciem meczu kamerę VAR.

Po 30. minucie rozpoczął się popis Petteriego Forsella. Ofensywnie usposobiony Fin dokładnie dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Adnana Kovačevicia, który pewnie pokonał bramkarza. Po kilku minutach gola zdobył Marcin Cebula, również po podaniu Forsella.

Pogrom w Płocku

Strzelanina kielczan trwała, ale strzały Mateja Pučki i Jacka Kiełba okazały się niecelne. W drugiej połowie gospodarze próbowali zagrozić bramce Marka Kozioła, lecz Korona szybko ponownie przejęła inicjatywę. Tym razem, w 67 minucie meczu, piłkę do siatki skierował główny bohater niedzielnego spotkania - Petteri Forsell. Płocczanie próbowali odpowiedzieć, swoje sytuacje miał m.in. 22-letni Hubert Adamczyk, ale nie przyniosło to skutku. Za to Korona jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.

Trzy minuty przed ostatnim gwizdkiem trafienie na 4:1 zanotował Jacek Kiełb, co ostatecznie dobiło "Nafciarzy".

Utrzymanie czy spadek?

Walcząca o utrzymanie drużyna z Kielc rozegrała efektowny mecz i dołożyła cegiełkę do upragnionego bezpiecznego miejsca. Kielczanie wciąż znajdują się na 14. miejscu, które oznacza spadek, ale do bezpiecznej, 13. pozycji brakuje tylko 2 punktów.

Wisła Płock - Korona Kielce 1:4 (1:2)

Bramki: Dawid Kocyła (15) - Adnan Kovačević (30), Marcin Cebula (34), Petteri Forsell (67), Jacek Kiełb (87)

Żółte kartki: Maciej Ambrosiewicz - Marcin Cebula, Mateusz Spychała

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 0.

Wisła Płock: Thomas Dahne - Damian Michalski, Jakub Rzeźniczak, Alan Uryga, Angel Garcia - Dominik Furman - Dawid Kocyła (71. Suad Sahiti), Mateusz Szwoch, Maciej Ambrosiewicz (60. Hubert Adamczyk), Giorgi Merebaszwili - Cillian Sheridan (81. Karol Angielski)

Korona Kielce: Marek Kozioł - Michael Gardawski (66. Grzegorz Szymusik), Adnan Kovačević, Themis Tzimopoulos, Mateusz Spychała - Jakub Żubrowski, Ognjen Gnjatić - Marcin Cebula (77. Uros Djuranović), Petteri Forsell (68. Milan Radin), Matej Pučko - Jacek Kiełb

Diablo prosił mnie żebym go POLICZKOWAŁ. Fiodor Łapin o NIEZNANYCH kulisach pracy trenera. Vlog Andrzeja Kostyry
Sonda
Czy Korona Kielce utrzyma się w Ekstraklasie?

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express kliknij TUTAJ.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki