Znęcał się nad partnerką kilkanaście dni, w końcu zadał śmiertelne ciosy! Recydywista znów przed sądem!

i

Autor: Pixabay Znęcał się nad partnerką kilkanaście dni, w końcu zadał śmiertelne ciosy! Recydywista znów przed sądem!

Znęcał się nad partnerką kilkanaście dni, w końcu zadał śmiertelne ciosy! Recydywista znów przed sądem!

2021-02-08 9:30

Już dziś (8 lutego) prokuratura najprawdopodobniej wyśle do sądu akt oskarżenia dla 59-letniego Mariana P., który usłyszał zarzut zarzut zabójstwa i znęcania się nad 37-letnią kobietą w warunkach recydywy. Mężczyzna brutalnie zamordował swoją konkubinę, do makabrycznej zbrodni doszło w Radlinie w gminie Górno pod Kielcami w sierpniu 2020 roku.

Do tragedii doszło w ciepłą, letnią noc z 23 na 24 sierpnia 2020 roku. Marian P. akurat przebywał we własnym domu po tym, jak odbył kolejną już karę w więzieniu. Mężczyzna często przyprowadzał różne partnerki, jak podkreślają sąsiedzi, recydywista miał wyjątkową łatwość w nawiązywaniu kontaktów z kobietami. Los jednej z nich okazał się tragiczny. Mężczyzna przez kilkanaście dni, niemal bez przerwy, maltretował fizycznie i psychicznie 37-letnią kobietę, aż wreszcie w feralną noc brutalnie pobił swoją konkubinę. 37-latka nie przeżyła serii ciosów w różne części ciała, w tym w głowę. Jej życia nie udało się uratować mimo pomocy ratowników medycznych. W okolicy plotkowano, że przed makabrycznym morderstwem w domu codziennie dochodziło do suto zakrapianych libacji i awantur.

ZOBACZ: Skarżysko-Kamienna: Strażnik RANNY po wystrzale z broni komendanta. Co tam się stało?

Marian P. usłyszał zarzuty zabójstwa oraz znęcania się nad konkubiną w warunkach recydywy. To nie pierwszy poważny grzech na sumieniu mężczyzny. 59-latek był w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, ma na koncie liczne odsiadki w więzieniu. Akt oskarżenia jest już gotowy, niebawem rozpocznie się proces. Oskarżonemu grozi kara 25 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ TEŻ: WOJNA w Busku! Luksusowe auto i mieszkanie za półdarmo dla Lubawskiego. "Pracownicy byli zniesmaczeni"

Pożar Lidla w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki