Ojciec bił i wyzywał 5-miesięczne dziecko. Wstrząsające szczegóły
Wstrząsająca historia małego dziecka ujrzała światło dzienne 1 listopada 2024 r.. Tego dnia, wieczorem sąsiedzi anonimowo zgłosili, że w jednym z mieszkań słychać krzyki, płacz dziecka i wyzwiska. Na miejsce pojechały dwie policjantki. W mieszkaniu zauważyły, że dziecko zachowuje się bardzo podejrzanie, głośno płacze i ma zasinienia w okolicach głowy, w związku z czym na miejsce wezwały karetkę pogotowia. Lekarz podjął decyzję, aby chłopca przetransportować do szpitala.
Rodzice chłopca byli pod wpływem alkoholu. 31-letnia matka miała niespełna pół promila, 33-letni ojciec prawie promil. Oboje zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Mężczyzna trafił do aresztu. Matka chłopca została objęta policyjnym dozorem.
Z ustaleń prokuratury wynika, że oskarżony szarpał dziecko, wyzywał wulgarnymi słowami, a 1 listopada 2024 roku, będąc pod wpływem alkoholu, uderzył chłopca kilka razy. W wyniku tego niemowlę doznało licznych stłuczeń głowy oraz złamań kości podudzia i przedramienia.
- Oskarżony szarpał dziecko, wyzywał słowami wulgarnymi, a w dniu 1 listopada 2024 r. będąc pod wpływem alkoholu, uderzył kilka razy chłopca, powodując u niego między innymi liczne stłuczenia głowy i złamania kości podudzia i przedramienia – informuje prok. Ewa Dziadczyk.
Akt oskarżenia przeciwko rodzicom chłopca
Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko rodzicom chłopca. 33-letni mężczyzna jest oskarżony o brutalne traktowanie niemowlęcia, w tym o spowodowanie u niego poważnych obrażeń ciała. 31-letnia matka dziecka została oskarżona o narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobieta miała pozostawić niemowlę pod opieką pijanego ojca, sama będąc również pod wpływem alkoholu. Prokuratura uważa, że matka nie zapewniła dziecku należytej opieki i bezpieczeństwa. Oznacza to, że oboje wkrótce odpowiedzą za swoje czyny przed wymiarem sprawiedliwości.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Koszalinie, gdzie odbędzie się proces. Parze grozi surowa kara za znęcanie się nad bezbronnym dzieckiem.