Zdemolował przystanek i BRUTALNIE pobił młodego chłopaka! Nie wiedział, że jest nagrywany

W poniedziałek, w Święto Niepodległości, około godziny 20 operator kamer monitoringu w Szczecinku zauważył grupę młodzieży. Młodzi ludzie stali na przystanku autobusowym przy rondzie Lipowa/Wyszyńskiego

Wśród nich był chłopiec, który mocno krwawił z nosa.

Na miejsce został wysłany patrol straży miejskiej, który udzielił chłopcu pierwszej pomocy. Przebieg wydarzeń ustalono na podstawie zapisu z kamer monitoringu oraz relacji poszkodowanego. Okazało się, że został on bez powodu uderzony kilka minut wcześniej głową w nos przez młodego mężczyznę. Zniszczył on też gablotę na przystanku i uciekł przed przyjazdem patrolu.

Chłopiec został zabrany do szpitala. Dzięki zapisom monitoringu miejskiego sprawca został zidentyfikowany. Jest on poszukiwany przez policję.