Bliscy nie potrafią się pogodzić ze śmiercią Patryka, syna Sylwii Peretti. "Przecież ludzie nie odchodzą..."

2023-07-25 12:31

Ten wypadek wstrząsnął Krakowem i całą Polską. W nocy z piątku na sobotę (14/15.07) sportowe renault megan roztrzaskało się o betonowy mur. W wypadku zginęły cztery młode osoby. Wśród ofiar tragedii był 24-letni Patryk P., syn celebrytki Sylwii Peretti. Rodzina oraz bliscy wciąż nie mogą pogodzić się ze śmiercią młodego mężczyzny. Jeden z napisów, który znajduje się wśród kwiatów, wzrusza do łez.

Bliscy nie potrafią się pogodzić ze śmiercią Patryka, syna Sylwii Peretti. Przecież ludzie nie odchodzą...

i

Autor: ART SERVICE, FACEBOOK Bliscy nie potrafią się pogodzić ze śmiercią Patryka, syna Sylwii Peretti. "Przecież ludzie nie odchodzą..."

W piątek (21 lipca) odbył się pogrzeb Patryka P., który feralnego dnia kierował autem. Urna z prochami młodego mężczyzny spoczęła na cmentarzu Grębałowskim w Krakowie. Na grobie pojawiło się mnóstwo białych kwiatów. Wśród nich można dojrzeć kartonik ze wzruszającą sentencją: "Niech płonie światełko naszej pamięci, przecież ludzie nie odchodzą, oni powracają".

Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi śledztwo w sprawie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku przez kierującego pojazdem. Patryk P. wsiadł za kierownicę pijany. Miał 2,3 promila alkoholu we krwi. Nietrzeźwi byli także dwaj pasażerowie. Renault jechało al. Krasińskiego w kierunku mostu Dębnickiego. Auto przejechało przez skrzyżowanie, uderzyło w słup, zjechało po schodach, gdzie dachowało, a następnie roztrzaskało się o betonowy mur.

Zobacz jak wygląda grób Patryka - kliknij w zdjęcie poniżej.

Pogrzeb Patryka Peretti
Sonda
Czy młodzi kierowcy jeżdżą mniej rozważnie niż starsi kierujący?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki