- W krakowskiej dzielnicy Zwierzyniec, przy Błoniach, powstaje nowoczesny hotel. Inwestycja obejmuje historyczny budynek Miastoprojektu, z którego pozostawiono jedynie fasadę.
- Mieszkańcy protestują, obawiając się, że duża inwestycja zniszczy spokojny charakter dzielnicy. Martwią się o wzmożony ruch autokarów na wąskich ulicach oraz brak miejsc parkingowych.
- W projekt miał zainwestować hollywoodzki aktor, dlatego mieszkańcy napisali list do Roberta De Niro. Wyrazili w nim swoje obawy co do skali inwestycji, jednak nie otrzymali jeszcze odpowiedzi.
Kontrowersje wokół budowy hotelu Roberta de Niro
Nowoczesny hotel wraz zapleczem powstaje w centrum miasta, przy Błoniach, w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu Cracovii, w spokojnej dzielnicy Zwierzyniec. Stąd jest wszędzie blisko: na Wawel, czy do centrum pieszo. Zwierzyniec jest bardzo dobrze skomunikowany z pozostałą częścią miasta czy lotniskiem. Nic dziwnego, że budowa w takim miejscu hotelu wraz z całym zapleczem kulturowym okazała się atrakcyjna dla hollywoodzkiego aktora, który postanowił w realizację projektu zainwestować swoje pieniądze.
Należy dodać, że hotel powstaje na dużej działce wzdłuż ulicy Kraszewskiego, na której stoi historyczny budynek Miastoprojektu, wybudowany w latach 1951–1955, w którym w latach powojennych był siedzibą państwowych biur planowania urbanistycznego. Obecnie została z niego tylko fasada, cały środek został wypruty. – Najpierw inwestor dostał pozwolenie na remont budynku Miastoprojekt i budowę niewielkiego, nowego budynku na jego zapleczu. Jednak w niedługim czasie pozwolenie rozszerzono. Sądząc po wykopie, który widać na tyłach budynku Miastoprojektu, tam powstaje potężny nowy budynek – opowiadają w rozmowie z "Super Expressem" mieszkańcy dzielnicy.
Polecany artykuł:
Napisali list do Roberta de Niro
Mieszkańcy są przekonani, że potężna inwestycja zmieni na niekorzyść życie z spokojnej dzielnicy, w której - jak sami podkreślają - mieszka wielu emerytów, a małe wąskie uliczki między kamienicami nie pomieszczą dużych autokarów, które z pewnością pod hotel będą przyjeżdżać.
– Nie mówiąc już o miejscach parkingowych. Gdzie zaparkują swoje samochody goście czy obsługa tego budynku? – pytają mieszkańcy. - Jako mieszkaniec rozumiem i akceptuję potrzebę realizacji nowych inwestycji. Ta potrzeba nie może być jednak realizowana kosztem warunków życia tu nie tylko mieszkańców nie tylko jednej ulicy, ale i całej Dzielnicy a też i majątku Miasta (...) mamy prawo oczekiwać poszanowania naszych potrzeb życiowych a nie ciągłego obciążania światłymi pomysłami – komentuje dla "Super Expressu" dr hab. Feliks Stalony Dobrzański, pracownik naukowy AGH oraz mieszkaniec dzielnicy. Dodaje, że chciałby zobaczyć analizy oddziaływania tak potężnej inwestycji na życie dzielnicy, w tym natężenie ruchu. Mieszkańcy Zwierzyńca napisali list do Roberta de Niro, w którym zawarli wszystkie swoje obawy i zastrzeżenia. Nie dostali jeszcze odpowiedzi.