Dramat! Spłonęli w pożarze, bo nie mogli się poruszać! Dwóch niepełnosprawnych zginęło koło Myślenic

2020-11-25 11:22

W Rudniku, koło Myślenic w Małopolsce, doszło dziś do tragicznego pożaru. Zmarło w nim dwóch starszych i niepełnosprawnych mężczyzn. Aby ugasić pożar, strażacy musieli siłą sforsować drzwi. Na miejscu pracują już prokurator i grupa dochodzeniowo-śledcza.

Tragiczny pożar w Rudniku. Zginęło dwóch niepełnosprawnych

Zgłoszenie o niepokojących wydarzeniach w budynku przy ul. Centralnej strażacy otrzymali o 07:15. Mieszkająca po przeciwnej stronie kobieta donosiła o wyczuwalnym spalonym plastiku i popękanych szybach w oknach mieszkania sąsiadów. Chciała sprawdzić, czy wszystko u nich w porządku, ale nie mogła dostać się do budynku.

Zgodnie ze zgłoszeniem kobiety w zamkniętym, dwupiętrowym domu mogły być cztery osoby. Pierwsi na miejsce przybyli strażacy - ochotnicy. To właśnie oni, by dostać się do budynku, musieli sforsować drzwi. W środku znalezionych zostało dwóch martwych mężczyzn. Natomiast dwie kobiety mieszkające na piętrze zostały ewakuowane. Na szczęście nic im się nie stało. Z relacji strażaków wynika, że w domu spaliła się kuchnia. Na miejscu pracowało aż 28 strażaków.

Mężczyźni, którzy zginęli w wyniku pożaru, mieli około 60 lat, obaj byli niepełnosprawni. Od Romana Ajchlera, rzecznika Straży Pożarnej w Myślenicach, dowiedzieliśmy się, że jeden z niepełnosprawnych mężczyzn nie mógł się w ogóle poruszać, cały czas leżał. Drugi natomiast poruszał się jedynie na wózku inwalidzkim.

Dwie kobiety, które przeżyły, mieszkały niezależnie na piętrze budynku.

Na miejscu pracuje prokurator i grupa dochodzeniowo-śledcza. Przyczyny pożaru będą ustalane, ale najprawdopodobniej doszło do zaprószenia ognia przez jednego z panów - powiedział oficer prasowy Dawid Wietrzyk, oficer prasowy myślenickiej policji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki