Tragedia w górach

Kobieta runęła 400 metrów w dół. Jej partner nie mógł nic zrobić. Tragedia w Tatrach

2023-06-13 15:59

Tragedia w Tatrach. W poniedziałek (12.06) w Zawratowym Żlebie zginęła turystka. Kobieta poślizgnęła się i spadła z wysokości 400 metrów. Dramat wydarzył się na oczach jej partnera, który zadzwonił po pomoc.

Po godzinie 19. dyżurny TOPR otrzymał zgłoszenie od turysty, który poinformował, że jego towarzyszka upadła podczas zejścia po stromych śniegach. Na miejsce wypadku skierowano śmigłowiec z Zakopanego. - Po dotarciu na miejsce okazało się, że turystka po 400 metrowym upadku doznała śmiertelnych obrażeń. Ratownikom pozostał smutny obowiązek przetransportowania ciała do Zakopanego - poinformowali na swojej stronie ratownicy TOPR.

Pomocy potrzebował również turysta, który zgłosił wypadek. Mężczyzna nie miał zimowego wyposażenia; ratownicy ewakuowali go śmigłowcem do Zakopanego. Akcja ratunkowa zakończyła się o godz. 21. Dlaczego doszło do tragedii w Zawratowym Żlebie? - Był to kolejny wypadek, do którego doszło na skutek poślizgnięcia oraz upadku z wysokości po twardych i stromych śniegach W wyższych partiach Tatr w nocy mogą wystąpić przymrozki, co sprawia że śnieg tam leżący jest bardzo twardy. Apelujemy o umiejętny dobór celów i nieprzecenianie swoich możliwości. W miejscach z występującym śniegiem konieczne jest używanie zimowego ekwipunku - apelują TOPR-owcy.

Dziecko wypadło z auta w Tarnowskich Górach. Jak do tego doszło?
Sonda
Czy spotkała cię kiedyś niebezpieczna sytuacja w górach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki