Zjechał 300 metrów w dół i zginął. 32-latek znaleziony martwy w Tatrach [AKTUALIZACJA]

Ciało mężczyzny w masywie Świnicy w Tatrach. Czy to zaginiony, którego szuka TOPR?

Aktualizacja, sobota, 10 czerwca, godz. 14.59

Jak informuje policja w Zakopanem, ciało znalezione w masywie Świnicy w Tatrach należy do 32-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego. Według wstępnych ustaleń mundurowych mężczyzna prawdopodobnie poślizgnął się i zsunął ok. 300 m ze szlaku na Świnicę, ginąc wskutek upadku.

- Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich w przyczynieniu się do jego śmierci, ale nadal wyjaśniamy szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku - podaje Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem.

Wcześniej pisaliśmy:

Policja w Zakopanem wyjaśnia, kim jest mężczyzna, którego ciało odnaleziono w masywie Świnicy w Tatrach w czwartek, 8 czerwca, w Boże Ciało - informuje PAP. Na zwłoki natrafiono w godzinach wieczornych. Być może należą one do ok. 30-letniego mężczyzny, który również w czwartek wyszedł w góry i do tej pory nie wrócił - na jego poszukiwania wyruszyli pracownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Czy denat i zaginiony to ta sama osoba stanie się jasne w czasie śledztwa, jakie wszczęła w tej sprawie Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem, który wyjaśnia szczegółowe przyczyny i okoliczności śmierci mężczyzny i ustala jego tożsamość.