Kontrterroryści pod Wadowicami. 43-latek zabarykadował się z dzieckiem w mieszkaniu. Negocjacje zawiodły

2025-11-30 8:02

Zuchwała kradzież sklepowa przerodziła się w kilkugodzinną akcję policyjną, która wymagała interwencji pododdziału kontrterrorystycznego. W centrum wydarzeń znalazł się 43-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, który zabarykadował się w mieszkaniu z partnerką, półtorarocznym dzieckiem i psem rasy uznanej za niebezpieczną.

Antyterroryści

i

Autor: DOMIN Antyterroryści
Super Express Google News
  • Kradzież sklepowa pod Wadowicami doprowadziła do dramatycznej akcji policyjnej z udziałem kontrterrorystów.
  • 43-latek zabarykadował się w mieszkaniu z partnerką, półtorarocznym dzieckiem i psem, odmawiając współpracy.
  • Negocjacje trwały wiele godzin, a ich fiasko doprowadziło do siłowego wejścia służb.

Wadowice. Mężczyzna poszukiwany w związku z kradzieżą

Całe zdarzenie miało swój początek w sobotę, 29 listopada, kiedy to funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie o kradzieży sklepowej na terenie jednej z miejscowości w powiecie wadowickim. Analiza dostępnego monitoringu pozwoliła na ustalenie tożsamości podejrzanego – 43-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego. To, co nastąpiło później, zaskoczyło nawet doświadczonych mundurowych.

Wyciągnął i przeładował broń w restauracji. Przyszli po niego kontrterroryści

Zabarykadował się w mieszkaniu

Około godziny 16, policjanci udali się pod adres zamieszkania mężczyzny. W lokalu, oprócz podejrzanego, przebywała jego partnerka oraz, co szczególnie wstrząsające, ich półtoraroczne dziecko. Mężczyzna, zamiast współpracować z funkcjonariuszami, zachowywał się w sposób uniemożliwiający przeprowadzenie czynności. W pewnym momencie, wraz z rodziną, zabarykadował się w mieszkaniu.

Kontrterroryści w akcji

Podjęto decyzję o wezwaniu dodatkowych sił policyjnych.

"Ze względu na uzasadnione podejrzenie, że mężczyzna może posiadać niebezpieczne narzędzie oraz z uwagi na obecność w lokalu dziecka i psa rasy uznanej za niebezpieczną, podjęto decyzję o wezwaniu na miejsce dodatkowych sił policyjnych, w tym negocjatorów oraz funkcjonariuszy pododdziału kontrterrorystycznego Policji" - przekazała Małopolska Policja.

Priorytetem stało się zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom znajdującym się w mieszkaniu, zwłaszcza dziecku. Negocjacje trwały kilka godzin, jednak nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. W obliczu patowej sytuacji, w godzinach wieczornych podjęto decyzję o wejściu siłowym do lokalu. W wyniku akcji kontrterrorystycznej zatrzymano 43-latka oraz jego partnerkę.

"Sąd Rodzinny w Wadowicach podjął decyzję o umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej. Zatrzymani zostali przetransportowani na badania lekarskie" - przekazano w komunikacie. Funkcjonariusze podkreślili, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Sonda
Widziałeś kiedyś antyterrorystów w akcji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki