Kraków: 10-latka wymyśliła historię o pobiciu. Kłamała nawet w prokuraturze!

i

Autor: Małopolska Policja

Kraków: 10-latka wymyśliła historię o pobiciu. Kłamała nawet w prokuraturze!

2019-07-02 13:21

Pod koniec marca krakowskie i ogólnopolskie media żyły historią 10-letniej dziewczynki, która miała zostać brutalnie pobita przy rondzie Hipokratesa w Bieńczycach. Cała historia okazała się całkowicie zmyślona - informuje Gazeta Wyborcza.

Takiego obrotu sprawy chyba nikt się nie spodziewał. 10-letnia Wiktoria była bowiem nad wyraz przekonująca. Jak przekonywała, do zdarzenia miało dojść pomiędzy 14 a 14:30, czyli w biały dzień na rondzie Hipokratesa w Bieńczycach. Dziewczynka miała wracała wtedy ze szkoły.

Dwie napastniczki miały zaciągnąć bezbronną Wiktorię za piekarnię i tam brutalnie pobić.

- Jedna mnie zaczęła trzymać za ramię od plecaka, a druga zaczęła mnie bić - relacjonowała.

Z podejrzeniem urazów wewnętrznych została przetransportowana do szpitala Rydygiera przez załogę karetki. Obrażenia nie zostały jednak potwierdzone przez medyków.

Intensywne śledztwo policjantów

Krakowscy policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania potencjalnych napastników. Brat 10-latki na własną rękę prowadził prywatne śledztwo, w którym wytypował dwie koleżanki Wiktorii. Dziewczynka miała je rozpoznać, a nawet płakać ze strachu. Policjanci przesłuchali podejrzane, ale ich nie zatrzymali - okazało się bowiem, że miały alibi - czytamy w "GW".

- Są pewne wątpliwości - mówił wtedy Sebastian Gleń z małopolskiej policji.

Jak się okazało, przypuszczenia funkcjonariuszy były słuszne. 

Kłamała nawet w prokuraturze

Cała sprawa trafiła do prokuratury w Nowej Hucie. Tam została jednak umorzona, bowiem okazało się, że żadnego pobicia... nie było. – Relacja samej małoletniej pokrzywdzonej, zeznania innych przesłuchanych świadków i oględziny zabezpieczonych zapisów monitoringu wykluczyły, że doszło do takiego zdarzenia – poinformował Wyborczą prokurator Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Dlaczego 10-letnia Wiktoria zmyśliła całą historię i okłamywała rodziców, policjantów i dziennikarzy? Tego nie wiadomo. Śledczy wykluczyli jedynie, że stać za tym może przemoc domowa. Ze względu na wiek - dziewczynka nie poniesie konsekwencji prawnych.

Budowa zakopianki. Zobacz NIESAMOWITE ZDJĘCIA!
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki