Wędkarze uratowali życie 67-letniemu mężczyźnie, który podjął desperacką próbę samobójczą skacząc z mostu im. kardynała Franciszka Macharskiego w Krakowie. Osoby łowiące ryby w Wiśle były świadkami dramatycznego zdarzenia i poinformowały o nim służby ratunkowe. Na szczęście mężczyznę udało się szybko wydobyć z rzeki. Przez ponad 10 minut był on reanimowany, a wysiłki ratowników przyniosły zamierzony skutek. 67-latek przeżył.
i
Autor: Docxent/CC /wiki/ CC BY-SA 4.0Próbę samobójczą widzieli wędkarze, które poinformowali o zdarzeniu służby ratunkowe.
Mężczyzna skoczył z mostu im. Macharskiego do Wisły
Do dramatycznej akcji ratunkowej na Wiśle doszło w sobotę, 15 maja po godz. 11.00. Jak informuje portal Kraków112 - Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie, wędkarze łowiący ryby w Wiśle byli świadkami desperackiej próby samobójczej. 67-letni mężczyzna zaparkował swój samochód na moście im. kardynała Franciszka Macharskiego w Krakowie, wysiadł z pojazdu i skoczył do rzeki. Na szczęście dzięki obecności świadków zdarzenia służby ratunkowe zostały błyskawicznie powiadomione o zajściu. Wodniacy wyciągnęli desperata z Wisły na swoją łódź i rozpoczęli akcję reanimacyjną, kontynuowaną następnie przez ratowników medycznych. W tym przypadku udało się wygrać wyścig z czasem. Po ponad 10 minutach przywrócono 67-latkowi czynności życiowe. Następnie został on przetransportowany do szpitala, gdzie dochodzi do siebie po próbie odebrania sobie życia.