Kraków: Kawiarnia nie wpuściła niezaszczepionych. Wkroczyli antyszczepionkowcy w czerwonych kamizelkach

i

Autor: Artur Hojny/Super Express, WIKIPEDIA Kraków: Kawiarnia nie wpuściła niezaszczepionych. Wkroczyli antyszczepionkowcy w czerwonych kamizelkach

Kraków: Kawiarnia nie wpuściła niezaszczepionych. Wkroczyli antyszczepionkowcy w czerwonych kamizelkach

2021-12-23 10:44

Wczoraj (22 grudnia) w kawiarni znajdującej się w Galerii Krakowskiej doszło do awantury. Jak podaje Gazeta Wyborcza, przyczyną niesnasek była odmowa udostępnienia miejsc siedzących osobom niezaszczepionym, które dodatkowo nie miały założonych maseczek. W lokalu interweniowali ubrani w czerwone kamizelki członkowie ruchu "Małopolski Bunt", sprzeciwiający się "segregacji sanitarnej". Na miejsce wezwano policję.

Kraków. Kawiarnia odmówiła niezaszczepionym. Doszło do awantury

Antyszczepionkowcy wywołali awanturę w jednym z lokali z powodu odmowy udostępnienia miejsc siedzących osobom niezaszczepionym i lekceważącym nakaz założenia maseczki ochronnej. Jak podaje Gazeta Wyborcza, do incydentu doszło wczoraj (22 grudnia) w kawiarni "Nero", znajdującej się w Galerii Krakowskiej. Przed kawiarnią, zgodnie z obowiązującymi obecnie obostrzeniami sanitarnymi umieszczono informację, że w lokalu może być zapełnionych tylko 30 proc. miejsc siedzących. Limit nie dotyczy osób w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. W momencie osiągnięcia limitu, osoby niezaszczepione mogą kupować w kawiarni jedynie na wynos. Tymczasem grupa antyszczepionkowców domagała się od personelu udostępnienia im miejsc wewnątrz lokalu. Dodatkowo klienci nie mieli założonych maseczek, w związku z czym pracownicy kawiarni nie chcieli ich obsłużyć i odmówili nawet sprzedaży towaru na wynos. Przed lokalem doszło do awantury.

PRZECZYTAJ: Ryanair zawiesza loty z Krakowa! Omikron pokrzyżuje plany podróżnym

Ubrani w czerwone kamizelki antyszczepionkowcy próbowali wywrzeć nacisk na pracowników kawiarni, by ci zgodzili się ich wpuścić do środka. Wśród podnoszonych przez nich argumentów znalazł się między innymi sprzeciw wobec "segregacji sanitarnej", która - zdaniem członków grupy "Małopolski Bunt" - narusza polską konstytucję. Ostatecznie na miejsce wezwano policję. Jak relacjonuje Gazeta Wyborcza, zrobili to sami antyszczepionkowcy, domagający się wpuszczenia do lokalu. Ostatecznie jednak, jeszcze przed przybyciem mundurowych, większość członków grupy rozpierzchła się. Ci, którzy pozostali złożyli zawiadomienie dotyczące odmowy wpuszczenia ich do kawiarni. Z kolei pracownicy lokalu poinformowali służby mundurowe o złamaniu przez antyszczepionkowców obostrzeń sanitarnych. Sprawa jest w toku. Jak przekazał Gazecie Wyborczej mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji, antyszczepionkowcy, którzy w momencie przyjazdu policji nie mieli założonej maseczki zostali pouczeni przez funkcjonariuszy.

ZOBACZ: Nie żyje Edward Paczkowski. Był ostatnim Romem, który poznał piekło Auschwitz

Sonda
Czy szczepienia na koronawirusa powinny być obowiązkowe?
Żora Korolyov nie żyje

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki