Kraków: Miało być zamknięcie jednego pasa, zamknięte są oba. Miasto rozkłada ręce [AUDIO]

Nawet 3 miesiące. Tyle może potrwać brak przejazdu przez fragment ulicy Pychowickiej przy skrzyżowaniu z Kobierzyńską. Krakowski deweloper Wakom prowadzi tam prace związane z doprowadzeniem kanalizacji do budowanego przez siebie osiedla. W wyniku robót przejazd Pychowicką w tym miejscu jest niemożliwy.

Czytaj też >>> Wielkie serce Kuby Błaszczykowskiego. Pomógł spełnić marzenie niepełnosprawnej Antosi [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy ulicy są tą sytuacją zdenerwowani - tutaj stoi hotel, i też hotel po części z jednej strony został odcięty. Dostawy nie przyjeżdżają bo jest zablokowane - mówi mieszkanka Pychowickiej - trzeba zawrócić, co mnie opóźni kilka minut i znowu stać na głównej ulicy [Grota Roweckiego - przyp. red.] - dodaje kierowca, którzy nie wiedział o blokadzie.

Zgodę na zamknięcie części ulicy wydał Zarząd Dróg Miasta Krakowa. Jak tłumaczy rzecznik jednostki Michał Pyclik, początkowo nieprzejezdny miał być tylko jeden pas.

Zobacz też >>> Wypadek w Krakowie. Samochód potrącił... szakala złocistego [ZDJĘCIA]

- Wykonawca miał nadzieję, że uda mu się tak poprowadzić te roboty, żeby pozostawić ruch, zgodnie z tymi wytycznymi, które dostał od miasta. Ale w momencie już kiedy zaczął kopać no to był dylemat: Albo robimy tak żeby był drugi pas, ale jest niebezpiecznie, albo zapewniamy bezpieczeństwo - mówi rzecznik.

Skontaktowaliśmy się z wykonawcą ale nie chciał się nagrać. Powiedział nam tylko, że musiał zrobić głębsze wykopy, stąd problem. Zapewnia, że zrobi co się da, by przejazd co jakiś czas umożliwiać. Nie wiadomo jednak kiedy i na jak długo. Zakontraktowany finał prac to połowa czerwca.

Posłuchaj reportażu Kuby Paducha:

Zobacz koniecznie: 

>>> Skandal w krakowskim Auchan: Sprzedawali saszetki ze swastyką. Jak do tego doszło?

>>> Ostrzelanie autobusu pod Krakowem. Cudem uniknęli śmierci!

11 zdjęć