Galeria / Zdjęcie poglądowe

i

Autor: Zygmunt Put Zetpe0202 / Wikipedia CC Galeria / Zdjęcie poglądowe

Kraków: Nastoletnie złodziejki z Bułgarii okradały turystów i klientów galerii

2017-12-12 11:28

Policjanci zatrzymali dwie obywatelki Bułgarii podejrzane o kilka kradzieży na terenie Krakowa. 

Policjanci zauważyli, że zwiększa się liczba kradzieży w centrum Krakowa i w galeriach handlowych. Praca funkcjonariuszy doprowadziła ich do dwóch obywatelek Bułgarii.

Młode kobiety wynajmowały pokój w hotelu na obrzeżach Krakowa. Tam również zostały zatrzymane. To siostry w wieku 15 i 19 lat. Przyjechały do Krakowa w październiku. Przyznały, że w tym czasie dokonały trzech kradzieży, choć policjanci nie wykluczają, że zatrzymane cudzoziemki mogą być sprawczyniami wielu innych tego typu przestępstw. 

Wiadomo, że Bułgarki kradły na ulicach i w zatłoczonych miejscach, takich jak lokale gastronomiczne i galerie handlowe. Najczęściej wyciągały portfele z torebek lub kieszeni. Policjanci wciąż przeglądają monitoringi i sprawdzają miejsca, w których najczęściej dochodziło do tego typu przestępstw.

19-latka usłyszała dwa zarzuty kradzieży. Grozi jej pięć lat więzienia. O losie nieletniej złodziejki zadecyduje sąd dla nieletnich.

- Zbliżają się szybkimi krokami święta Bożego Narodzenia. W sklepach i na targowiskach więcej niż zazwyczaj osób robi zakupy. W tej wielkiej gorączce zadbajmy o swoje bezpieczeństwo. Bądźmy ostrożni i zwracajmy uwagę na to, co dzieje się wokół nas - apelują policjanci.

- Poważną  przeszkodą dla złodzieja będzie schowanie pieniędzy do wewnętrznej kieszeni. Jeżeli włożyliśmy portfel, telefon komórkowy do reklamówki, torebki, plecaka, to pamiętajmy, by je zamykać i nosić przed sobą. Uważajmy przy bankomatach. Tutaj także możemy paść ofiarą złodziei i oszustów. Oszuści montują nakładki ze skanerami na czytniki kart magnetycznych, nakładki na klawiatury lub minikamery do przechwycenia numerów PIN. I choć trudno stwierdzić, czy na bankomacie jest założona nakładka, to warto zachować ostrożność, a swoimi podejrzeniami podzielić się z policją. Ważne jest jednak to, aby podczas wpisywania numeru PIN w bankomacie zawsze zasłaniać klawiaturę - przypomina małopolska policja. - Łupem złodziei kieszonkowych padają nie tylko drobne przedmioty, ale też samochody. Większość osób myśli, że ten problem ich nie dotknie, bo ich auto ma doskonały alarm. Niestety jest inaczej. Jedziemy na zakupy, zostawiamy auto na parkingu, włączamy alarm, chowamy kluczyki najczęściej do zewnętrznej kieszeni kurtki czy marynarki. Następnie robimy zakupy, wracamy, a naszego samochodu nie ma. Sięgamy do kieszeni po kluczyki i okazuje się, że ich też nie ma. W ten sposób działają grupy złodziei kieszonkowych - dodaje policja. 

Czytaj też: 

>>> Bronowice: 16-latek zaatakowany siekierą i gazem

>>> Krwawienie do mózgu i liczne złamania. Dwumiesięczne niemowlę było maltretowane przez rodziców? 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki