Księża narzekają na swoje zarobki. To zachowanie wiernych boli ich szczególnie

i

Autor: Shutterstock

Kryzys w Kościele

Księża narzekają na swoje zarobki. To zachowanie wiernych boli ich szczególnie

2023-12-04 10:11

Kryzys w Kościele odbija się na zarobkach księży. Coraz mniejsza liczba parafian przychodzących na niedzielne msze święte to malejące przychody z tacy, jednak księży jeszcze bardziej boli inne zachowanie wiernych. Chodzi o śluby kościelne. Nie dość, że jest ich zdecydowanie mniej niż kiedyś, to jeszcze młode pary skąpią na ofiarach dla kapłanów!

Księża narzekają na swoje zarobki. Wierni oszczędzają nawet na ślubach kościelnych

Kryzys w Kościele jest widoczny gołym okiem. Mniej wiernych pojawia się w świątyniach na niedzielnej mszy świętej, uczniowie rezygnują z lekcji religii, a młodzi mężczyźni coraz rzadziej decydują się na wstąpienie do seminarium. Laicyzacja społeczeństwa przekłada się na spadek dochodów duchownych. Przyznają to sami kapłani. W rozmowie z Onetem księża opowiedzieli o swoich zarobkach. Duchowni nie ukrywają, że czas finansowego eldorado dla nich już dawno minął, a obecnie księża zarabiają mniej niż w latach 90. ubiegłego wieku. Największy wpływ na malejące dochody duchownych ma zachowanie parafian przy zawieraniu związków małżeńskich.

Liczba ślubów religijnych w Polsce maleje. Pary coraz częściej decydują się wyłącznie na ślub cywilny, co oczywiście pozbawia duchownych dochodów. W dodatku niektórzy parafianie próbują zaoszczędzić na ofierze zwyczajowo wręczanej księdzu przy okazji ślubu, co również przyczyna się do ubożenia kapłanów.

- Ludzie myślą, że ja mam im dawać sakramenty za darmo, bo od tego jestem. Może to i prawda, ale lekarz też ponoć jest z powołania, a za leczenie bierze grube pieniądze. Ja mam tak, że chrztów udzielam za darmo. To pierwszy i najważniejszy sakrament. Jak ktoś chce dać ofiarę, to przyjmę, ale to nie jest konieczność. Za udzielenie ślubu mam jednak cennik. Młodzi na wesele wydają krocie, więc ja nie mogę być pominięty. Kasuję po 600-800 zł od ludzi biedniejszych, do nawet 1500 zł od bogaczy. To wbrew pozorom nie są tak duże pieniądze. Obecnie coraz mniej ludzi ślubuje w kościele. Są miesiące, gdy ślubów mam cztery w miesiącu, a w innych ani jednego. Jeśli w danym roku tylko ze ślubów zarobię 7 tys. zł, to już jest sukces. Podobną kwotę zarabia mój wikary, bo tymi ślubami się z nim dzielę - powiedział Onetowi jeden z kapłanów.

Śluby kościelne wyszły z mody? Rekordowo niski odsetek

Obecnie wysokość ofiary wręczanej duchownemu za ślub kościelny jest kilka razy wyższa niż na przełomie wieków, jednak wówczas zdecydowana większość par decydowała się na uroczystość przed ołtarzem. To pozwalało księżom na uzyskiwanie wyższych dochodów niż teraz. Tymczasem według danych GUS odsetek ślubów kościelnych w Polsce w ubiegłym roku był rekordowo niski i ledwo przekroczył 50 proc. Bardzo wyraźna tendencja spadkowa nie pozostawia wątpliwości, że wkrótce ślubów cywilnych będzie więcej niż ślubów kościelnych. 

- Wówczas ludzie zarabiali dużo mniej niż dziś i nie robili takich wielkich i hucznych wesel jak obecnie. Rzadko mi się zdarza, by ktoś powiedział mi, że drogo sobie liczę za mszę ślubną. Ale gdy taka sytuacja ma miejsce, to spokojnie pytam: ile młodzi wydają na samą dekorację kościoła, czy "talerzyk" w lokalu. To są grube tysiące. Skoro mają na takie rzeczy środki, w tej sytuacji mi też nie powinni skąpić - tłumaczy w rozmowie z Onetem jeden z duchownych.

Najbiedniejsze miasta w Polsce. Biedę widać na ulicach. Tam żyje się najgorzej

Ostry atak zimy w Małopolsce. Spadło nawet 30 cm śniegu
Sonda
Czy uważasz, że księża powinni otrzymywać minimalne wynagrodzenie krajowe zamiast rozliczania się z tacy i innych datków?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki