- W internecie pojawiło się nagranie, na którym widać psa ciągniętego na smyczy za jadącym samochodem w okolicach Bukowiny Tatrzańskiej.
- Nagranie opublikował kanał „Stop Cham”.
- Mundurowi apelują do świadków o zgłaszanie się na policję.
Kulejący pies ciągnięty za autem. Oburzające nagranie z Bukowiny Tatrzańskiej
Nagranie, udostępnione przez profil Stop Cham, wywołało lawinę komentarzy. Widać na nim, jak pies biegnie obok jadącego powoli samochodu. Zwierzę jest na krótkiej smyczy i z każdym krokiem widać, że opada z sił. W pewnym momencie zaczyna kuleć, co dodatkowo zbulwersowało internautów. Autor nagrania podkreślił, że zgłosił policji bulwersujący incydent. Mundurowi mieli jednak zlekceważyć zgłoszenie.
- Oczywiście próbowaliśmy zainteresować tym policję, ale trochę olali temat – czytamy w opisie filmu.
W odpowiedzi na zarzuty, małopolska policja zapowiedziała natychmiastowe działania mające na celu ustalenie tożsamości kierowcy oraz dokładne zbadanie okoliczności zdarzenia. Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy, wyrażających oburzenie i współczucie dla zwierzęcia. „Ja bym nie odpuściła! Ten pies cierpi” – napisała jedna z internautek.
Polecany artykuł:
Apel o pomoc i interwencję
Małopolska policja zadeklarowała, że natychmiast zajmie się sprawą, potrzebuje jednak, by zgłosił się świadek, który złoży wyjaśnienia.
- Potrzebujemy przesłuchać choćby jednego świadka do sprawy. Rozmowę z policjantem można przeprowadzić w tej sprawie także w swojej lokalnej jednostce. Dokumenty zostaną przesłane do Zakopanego - tłumaczą funkcjonariusze.
Zgodnie z kodeksem karnym znęcanie się nad zwierzętami jest zagrożone karą pozbawienie wolności do lat 3. Jeśli znęcanie ma szczególnie okrutny charakter, sprawcy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.