Mamo to ja, zabiłam kogoś w wypadku. Dramatyczny telefon do mieszkanki Czernichowa

i

Autor: Pixabay

"Mamo to ja, zabiłam kogoś w wypadku". Dramatyczny telefon do mieszkanki Czernichowa

2020-09-04 11:06

„Mamo to ja Wanda, zabiłam kogoś w wypadku, proszę, pomóż mi, są potrzebne pieniądze, żebym nie poszła siedzieć” - taki dramatyczny telefon odebrała jedna z mieszkanek podkrakowskiej gminy Czernichów. Czujność kobiety sprawiła, że nie dała się nabrać podstępnej oszustce, która zdecydowała się użyć metody "na córkę". Policjanci apelują o ostrożność.

Oszuści próbujący wyłudzić pieniądze metodą "na wnuczka", "na policjanta" i "na syna/córkę" ponownie uaktywnili się na terenie powiatu krakowskiego - ostrzegają małopolscy policjanci. Tym razem uderzyli w mieszkańców gminy Czernichów i Krzeszowice, próbując oszukać w ciągu jednego dnia aż osiem osób. Dotychczasowe policyjne ostrzeżenia okazały się jednak skuteczne - żadna z tych osób nie dała się nabrać, choć pomysłowość przestępców jest wyjątkowo bujna.

W jednym z przypadków oszustka zadzwoniła na numer stacjonarny 70-latki z gminy Czernichów i podała się za jej córkę, krzycząc do telefonu: „mamo to ja Wanda (imię zostało zmienione) zabiłam kogoś w wypadku, proszę, pomóż mi, są potrzebne pieniądze, żebym nie poszła siedzieć”. Kolejno oszustka przekazała słuchawkę "policjantce", która potwierdziła jej wersję wydarzeń i potwierdziła, że są potrzebne pieniądze w kwocie 150 tysięcy złotych. Seniorka była bardzo poruszona, zastanawiając się, co zrobić. Kobieta zadzwoniła do córki i wtedy sprawa wyszła na jaw.

W kolejnym przypadku, 67-latka z gminy Krzeszowice otrzymała telefon od "córki", która spowodowała wypadek, w którym zginęła kobieta. Według jej wskazówek 67-latka wybrała z banku kwotę ponad 40 tysięcy złotych. Kiedy jednak wróciła do domu i przy drugiej rozmowie "córka" przekazała słuchawkę "policjantce z drogówki", wówczas seniorka zorientowała się, że coś jest nie tak i się rozłączyła. Oszustka już nie zadzwoniła.

W podobny sposób przestępcy próbowali oszukać jeszcze 6 innych osób z gminy Czernichów, dzwoniąc do nich tego samego dnia i o podobnej porze. Policjanci przestrzegają przed takimi działaniami oszustów i publikują kilka porad.

Jak uniknąć oszustwa "na wnuczka"?

- W przypadku gdy ktoś podaje się za członka rodziny, upewnijcie się, czy osoba, która dzwoni jest tą, za którą się podaje, a jeśli nie macie całkowitej pewności, kto do Was dzwoni, nie podejmujcie rozmowy i nie przekazujcie żadnych informacji o sobie.- Prawdziwi funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie działaniach telefonicznie! Policjanci nigdy przez telefon nie wypytują o dane personalne oraz ilość oszczędności i miejsca ich przechowywania. Nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom lub pozostawienie ich we wskazanym przez nich miejscu.- Nie należy także wpuszczać do domu nieznajomych i przekazywać im pieniędzy.- Zachowaj czujność. Jeśli ktoś będzie chciał cię oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończ rozmowę telefoniczną! Nie wdawaj się w rozmowę z oszustem. Poinformuj o podejrzanym telefonie kogoś bliskiego.- W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy niezwłocznie powiadomić POLICJĘ dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Super Raport 03.09 (Goście: Adam Bielan - europoseł, Porozumienie oraz Łukasz Jankowski - prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki