Mieszkańcy wyszli na ulice i zablokowali zakopiankę. Wszystko przez budowę drogi S7

2025-11-24 11:00

W niedzielę, 23 listopada, na jednym z najważniejszych szlaków komunikacyjnych w Polsce, słynnej zakopiance, doszło do zapowiadanego protestu. Mieszkańcy Głogoczowa i okolic postanowili wyrazić swój sprzeciw wobec planowanej budowy drogi ekspresowej S7, blokując jezdnię. Jak informuje małopolska policja, całe zgromadzenie przebiegło w sposób kontrolowany i bez żadnych incydentów.

  • 23 listopada w Głogoczowie na Zakopiance odbył się protest przeciwników budowy drogi S7.
  • Wydarzenie, zabezpieczane przez policjantów z Myślenic, Krakowa i Nowego Targu, przebiegło spokojnie i bez żadnych incydentów.

Protest w Głogoczowie. Sprzeciw wobec planów rozbudowy S7

W Głogoczowie, na strategicznym odcinku zakopianki, odbył się protest przeciwników budowy nowej drogi S7. Grupa zdeterminowanych osób wyszła na jezdnię, by zamanifestować swoje obawy i niezadowolenie z planowanej inwestycji. Nad bezpieczeństwem wszystkich uczestników ruchu drogowego, zarówno protestujących, jak i kierowców, czuwały wzmożone siły policji.

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, była to duża, skoordynowana akcja. Na miejscu obecni byli nie tylko funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach, na których terenie odbywał się protest. Wsparcia udzielili im również policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, Komendy Powiatowej Policji w Krakowie oraz Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Taka mobilizacja sił pozwoliła na pełną kontrolę nad sytuacją i sprawne zarządzanie ruchem. Funkcjonariusze dbali o porządek publiczny i zabezpieczali zgromadzenie, jednocześnie starając się minimalizować utrudnienia dla podróżujących.

Mieszkańcy protestowali przeciwko budowie S7. Udało się uniknąć paraliżu Zakopianki

Zablokowanie zakopianki, nawet na krótki czas, mogłoby doprowadzić do chaosu komunikacyjnego na ogromną skalę. To główny szlak prowadzący w Tatry, z którego każdego dnia korzystają tysiące samochodów osobowych i ciężarowych. Dzięki profesjonalnym działaniom policji, protest przebiegł spokojnie i nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów. Policjanci kierowali ruchem i dbali o to, by manifestacja nie wymknęła się spod kontroli.

- Protest przebiegał w sposób spokojny i nie odnotowano żadnych zdarzeń mogących zakłócić jego przebieg. Całość odbyła się bez incydentów, w bezpiecznej i kontrolowanej atmosferze – informuje małopolska policja. Na zakończenie służby podziękowały kierowcom i mieszkańcom za cierpliwość i stosowanie się do wydawanych poleceń, co również przyczyniło się do bezpiecznego przebiegu wydarzenia.

Super Express Google News
Nowy mural w Krakowie. Pomalowali nawet anteny satelitarne

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki