
W PRL-u życie toczyło się w rytmie kolejek, kartek i szarej codzienności. Mimo to jednak w tej siermiężnej rzeczywistości istniały enklawy luksusu, a dokładnie miejsca, które wyglądały jak wyjęte z innego świata. Marmury, zagraniczna kawa, miękkie dywany i goście z zachodu w pięknych ubraniach. W jednym z takich miejsc w Małopolsce podsłuch był standardem, a obsługa uśmiechała się zarówno do gości, jak i do funkcjonariuszy. To tutaj PRL pokazał swoją drugą twarz z kamerami, mikrofonami i czerwonym dywanem. Mowa oczywiście o hotelu Cracovia zlokalizowanym na al. marsz. Ferdynanda Focha 1.
Hotel Cracovia PRL-owska perła modernizmu w Krakowie
Budowę Hotelu Cracovia rozpoczęto na przełomie lat 1960-1965 na fundamentach dawnego Domu Związkowca. Projekt autorstwa Witolda Cęckiewicza, ówczesnego głównego architekta Krakowa, zaowocował pięciopiętrowym gigantem o długości blisko 150 metrów. 22 czerwca 1965 roku odbyło się uroczyste otwarcie obiektu dysponującego 430 pokojami, 9 apartamentami i 500 miejscami gastronomicznymi.
Hotel Cracovia nie był wówczas zwykłym miejscem na nocleg, był to bowiem obiekt opływający w luksusy, oferując niespotykane wcześniej w Polsce m.in. pokoje z łazienkami czy telefonami. Wrażenie robiły także wykwintne mozaiki, bogate wykończenia, restauracje czy inne udogodnienia dostępne na miejscu, które wcześniej znane były wielu ludziom tylko z filmów.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Hotel Cracovia [ZDJĘCIA]
Luksus w szarej rzeczywistości
Cracovia jako część sieci Orbis była przeznaczona dla dewizowych turystów i partyjnych VIP-ów. Bywali tu m.in. Zbigniew Cybulski, Kalina Jędrusik, Barbara Kwiatkowska, Iga Cembrzyńska, Lucélia Santos czy francuski gwiazdor Johnny Hallyday. Co ciekawe, obiekt przyciągał również półświat - cinkciarzy, prostytutki, agentów i funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa.
Za fasadą luksusu krył się jednak inny, nie tak kolorowy świat, a dokładnie świat mikrofonów ukrytych w ścianach, aparatury nagrywającej rozmowy gości i kelnerów składających raporty. Pokoje, które dla jednych były namiastką zachodu, dla innych były punktem nasłuchu. Bo w Cracovii - jak się okazuje - podsłuch nie był wyjątkiem, a normą.
Ekstraklasa PRL-owskiego hotelasrtwa - Hotel Cracovia
Hotel Cracovia - tak jak wspominaliśmy - został otwarty w 1965 roku jako jeden z najnowocześniejszych obiektów hotelowych w kraju. Imponował architekturą, zachodnim standardem usług i przynależnością do prestiżowej sieci Orbis. Przez lata działał jak sprawnie naoliwiona maszyna - przyjmował gości z zagranicy, obsługiwał partyjnych notabli, a jednocześnie był oczami i uszami władzy ludowej. Choć jego blask przygasał wraz z końcem PRL-u, funkcjonował nieprzerwanie aż do 2011 roku, kiedy ostatecznie zamknięto jego podwoje. W międzyczasie stał się nie tylko symbolem epoki, ale i świadkiem jej paradoksów.
Obecnie w budynku znajdują się m.in. punkty usługowe, sklepy, galeria plakatu, a od 2017 roku mieści się tam Forum Designu - showroom z polskim wzornictwem. Co ciekawe, planowana jest także inwestycja, mająca na celu stworzenie nowoczesnej przestrzeni wystawienniczej oraz warsztatowej, integrując budynek z sąsiednimi instytucjami kulturalnymi. Przewidywany termin zakończenia prac budowlanych to koniec 2028 roku.