Po morderstwie na UW urzędy w Krakowie zbroją ochroniarzy. Szkoły i szpitale będą następne

Spis treści

1. Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły Polską
2. Ochroniarze z pałkami i gazem? Kraków się zbroi!
3. Antoni Fryczek: "Urząd otrzymywał wiele gróźb"
4. Szkoły i szpitale pod lupą. Dyrektorzy zdecydują o bezpieczeństwie

Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły Polską

Ostatnie tygodnie przyniosły serię wstrząsających wydarzeń, które zaniepokoiły opinię publiczną. Szczególnie bulwersujące były dwa przypadki: atak siekierą na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie student Mieszko R. zamordował pracownicę uczelni, oraz zabójstwo lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Te tragedie skłoniły władze Krakowa do podjęcia natychmiastowych działań.

Ochroniarze z pałkami i gazem? Kraków się zbroi!

Jak informuje RMF FM, krakowscy ochroniarze zostaną wyposażeni w dodatkowy sprzęt, w tym pałki i gaz. Ma to na celu zwiększenie ich możliwości reagowania na potencjalne zagrożenia i zapewnienie bezpieczeństwa w budynkach użyteczności publicznej.

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Antoni Fryczek: "Urząd otrzymywał wiele gróźb"

Antoni Fryczek, sekretarz stolicy Małopolski, podkreśla, że miasto nie tylko planuje, ale już podjęło konkretne kroki w celu wzmocnienia ochrony.

"Te wzmocnienia dotyczą m.in. tego, że ochroniarze, którzy są w urzędach, są wyposażeni w dodatkowy sprzęt i już z tym sprzętem chodzą. Ma to efekt prewencyjny. Będziemy też korygować procedury reagowania urzędników na wszelkie przejawy agresji, również słownej, tak, żebyśmy mieli wiedzę i mogli ją przekazywać do odpowiednich organów. Żeby te właściwe organy mogły nawet w niektórych przypadkach obserwować podejrzane osoby, które na swoim koncie mają już podobne incydenty" - powiedział Fryczek w rozmowie z RMF FM.

Sekretarz miasta dodał również, że urząd otrzymywał w przeszłości liczne groźby, w tym groźby podłożenia bomby.

"Nie chciałbym siać jakiejś zbędnej paniki i tworzyć atmosfery niebezpieczeństwa, ale na przestrzeni ostatnich lat do urzędu przychodziła masa pogróżek, łącznie z podłożeniem bomby, gróźb indywidualnych. Tu mamy wypracowane procedury" - zaznaczył Antoni Fryczek.

Czytaj dalej pod galerią.

Szkoły i szpitale pod lupą. Dyrektorzy zdecydują o bezpieczeństwie

Kraków nie ogranicza się jedynie do wzmocnienia ochrony w urzędach. Pod lupą znalazły się również szkoły, przedszkola, żłobki oraz szpitale. Władze miasta chcą, aby dyrektorzy tych placówek sami zaproponowali rozwiązania mające na celu poprawę bezpieczeństwa.

"To naprawdę wielki obszar i tu wychodzimy z założenia, że podstawowe propozycje rozwiązań będą wychodziły od dyrektorów" - powiedział Antoni Fryczek.