4-latka potrzebuje pomocy

Operacja w USA to dla Kalinki jedyna szansa na normalne życie. Rodzice proszą o pomoc

2023-05-02 8:11

Kalinka z Nowego Targu urodziła się z niewykształconym prawym uszkiem. Mimo swojej choroby, ma szansę rozwijać się jak wszystkie zdrowe dzieci. Musi tylko trafić w ręce medyków za oceanem. Dla 4-letniej dziewczynki to jedyna szansa na normalne życie.

Kalinka Woźniak z Nowego Targu w lipcu skończy 4 lata. Narodzin córki z niecierpliwością oczekiwali rodzice i starsze siostry. Nie wiedzieli, że dziewczynka urodzi się bez prawego uszka. Moment powitania na świecie Kalinki, to dla jej mamy i taty także chwila w której dowiedzieli się, że ich dziecko ma wadę rozwojową o nazwie mikrocją z artezją przewodu słuchowego. Co to oznacza? Kalinka nie słyszy na prawe uszko, ma niewykształconą małżowinę uszną oraz zamknięty kanał słuchowy.

W Polsce dzieci z taką wadą jak mała góralka są operowane dopiero, gdy skończą 12 lat.Wiadomo, że słuch i mowa kształtuje się o wiele wcześniej! Już teraz. Poza tym operacje w kraju są wykonywana etapowo, a dodatkowo – są bardzo bolesne – mówi Joanna Woźniak, mama Kalinki. Rodzice dziewczynki dowiedzieli się, że w USA operuje się dzieci tak małe, jak ich córka. Medycy stosują także inną metodę niż w Polsce. – Operacja w Stanach Zjednoczonych jest jednoetapowa. Podczas niej jest robiona rekonstrukcja i otwieranie kanału słuchowego, jeśli ten istnieje – tłumaczy Pani Joanna. Dodaje, że u jej córki przewód słuchowy istnieje i wystarczy go "tylko"otworzyć". W dodatku zdrowe ucho Kaliny nie domaga. – Jest bardzo obciążone, w najbliższych dniach córkę czeka jego drenaż, bo często choruje, a katar, który zalega w zatokach zatyka i powoduje surowicze zapalenia ucha środkowego, co osłabia słuch – dodaje zmartwiona mama. Operacja w USA to jedyna szansa dla Kaliny na normalne życie. Nie tylko uniknie kalectwa, problemów z wadami postawy, które są skutkiem jednostronnej głuchoty. Będzie mogła poznawać świat wszystkimi zmysłami. Dzięki zabiegowi w USA Kalinka nie będzie już wyróżniać się spośród koleżanek i kolegów, już więcej nie będzie narażona na ciekawskie spojrzenia i nieprzyjazne komentarze o swoim kalectwie. Niestety zabieg w USA nie jest refundowany, dlatego rodzice zdecydowali się poprosić o wsparcie finansowe i założyli zbiórkę na portalu siepomaga.pl. Kalinka uzbierała już 33 tysiące, na nowe uszko potrzebuje jeszcze 545 tysięcy. Zbiorkę można wesprzeć TUTAJ.

Sonda
Czy wspierasz internetowe zbiórki?
Cleo jest ulubienicą dzieci. Czy planuje mieć własne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki