- Polacy padają ofiarą nowej kampanii phishingowej podszywającej się pod Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Oszuści wykorzystują logo NFZ i obietnicę zwrotu kosztów leków, aby wyłudzić dane osobowe i dostęp do bankowości.
- NFZ ostrzega, by nie klikać w linki i przypomina, że nigdy nie prosi o dane ani nie wysyła linków weryfikacyjnych.
Oszuści grasują po całej Polsce. Tak próbują ukraść dane mieszkańcom
Oszuści nie próżnują i szukają kolejnych sposobów na to, by wyłudzić dane od Polaków. W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o podszywaniu się pod NFZ. Okazuje się, że spora część społeczeństwa otrzymuje wiadomości e-mail, które, choć wyglądają legalnie i prawdziwie, to są niestety próbą wyłudzenia danych. O nowym triku przestępców informował już w komunikacie Narodowy Fundusz Zdrowia, apelując do Polaków, by zachowali ostrożność.
Oszuści znów podszywają się pod Narodowy Fundusz Zdrowia. To kolejny przypadek w tym roku. Tym razem chodzi o zwrot kosztu zakupu leków. Wiadomość e-mail rzekomo wysłana przez NFZ, to tak naprawdę kampania phishingowa, która wyłudza dane i pieniądze - poinformował NFZ na swojej stronie internetowej.
Polecany artykuł:
Oszustwo na NFZ. Nie klikaj w link
Cyberprzestępcy wykorzystują logo NFZ, urzędowy ton oraz obietnicę "zwrotu kosztów leków", by nakłonić odbiorców do kliknięcia w fałszywy link. Niestety, ale przycisk "Przejdź do weryfikacji" prowadzi jednak do strony stworzonej wyłącznie po to, by wyłudzić dane osobowe i dostęp do bankowości elektronicznej.
Warto pamiętać, że Narodowy Fundusz Zdrowia rozlicza refundację za leki tylko z aptekami. Dodatkowo pamiętaj, by weryfikować adresy stron internetowych oraz zwracaj uwagę na najmniejsze szczegóły. W sytuacji gdy masz wątpliwości, zawsze może skontaktować się z NFZ przez infolinię lub całą sprawę zgłosić na policję.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Z tych numerów dzwonią oszuści. Nie odbieraj
Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina również, że nigdy:
- nie prosi o podanie danych osobowych przez komunikatory internetowe, wiadomości e-mail, czy SMS-y,
- nie wysyła linków do logowania ani do weryfikacji danych przez e-mail lub SMS,
- nie sprzedaje niczego w internecie,
- nie nakłania do zawierania umów kredytowych na sfinansowanie świadczeń zdrowotnych.