TOPR ostrzega przed wycieczkami w Tatry. Teraz to nie dla amatorów! Jest mowa o zagrożeniu lawinowym
Zastanawiasz się nad spędzeniem paru dni w Tatrach i wycieczce na jakiś znany szczyt? Uważaj, bo chociaż w wielu częściach Polski pogoda jest jeszcze jesienna, to w górach panuje sroga zima. Wycieczki w Tatry wiążą się teraz z prawdziwym ryzykiem. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega - w górach obowiązuje zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia. Wszystko przez obfite opady śniegu, które przetoczyły się przez najwyższe polskie góry w piątek, 29 listopada. Na Kasprowym Wierchu w sobotę rano leżało już 30 cm śniegu. Gdzie występuje zagrożenie? Można o nim mówić od wysokości 1700 m n.p.m. Jeśli wybieramy się w góry mimo wszystko, musimy mieć w nich zimowe doświadczenie. Powinniśmy zabrać ze sobą raki, czekan, kask, a także zestaw lawinowy, czyli detektor, sondę i łopatkę.
"W Tatrach w ciągu ostatniej doby spadło kilkanaście centymetrów śniegu"
Ratownicy z TOPR tak piszą w mediach społecznościowych: "Z dniem dzisiejszym TOPR wznawia wydawanie komunikatu lawinowego. Na nadchodzącą dobę od wysokości 1700 m n.p.m. ogłoszono 1 stopień zagrożenia lawinowego. W Tatrach w ciągu ostatniej doby spadło kilkanaście centymetrów śniegu, które w połączeniu z wiatrem w niektórych miejscach utworzyły spore depozyty sniegu. Depozyty te nie są związane z podłożem i mogą stanowić duże zagrożenie. Apelujemy o ostrożność‼️ Wybierając się w wyższe partie Tatr należy pamietać zimowym wyposażeniu oraz o lawinowym ABC".