Są bohaterami, ratują życie, ale nie mieli pieniędzy na KARETKĘ. Piękny gest internautów

i

Autor: Grupa Podhalańska GOPR

Są bohaterami, ratują życie, ale nie mieli pieniędzy na KARETKĘ. Piękny gest internautów

2020-02-22 8:00

Ratownicy górscy z Grupy Podhalańskiej GOPR każdego dnia ratują ludzkie życie. Odnajdują zaginionych, opatrują i transportują rannych, wspierają lokalne społeczności. Są wolontariuszami i bohaterami - pracują za darmo, poświęcając swój czas i zdrowie. Niedawno założyli specjalną zbiórkę na nową górską karetkę ratunkową. Reakcja internautów chwyta za serce!

W ostatnim czasie w Grupie Podhalańskiej GOPR konieczną potrzebą stał się zakup nowej karetki górskiej. To specjalistyczny samochód, który może docierać w trudno dostępne rejony i jest dostosowany do działań medycznych. Nowy pojazd kosztuje jednak aż 260 tysięcy złotych, a ratownikom brakowało 85 tysięcy, dlatego postanowili założyć internetową zbiórkę, która okazała się ogromnym sukcesem.

W ciągu kilkunastu dni udało się zebrać całą potrzebną kwotę.

- Dziękujemy, dziękujemy i jeszcze raz dziękujemy! Wierzyliśmy, że uda się zebrać brakującą kwotę, ale nikt nie spodziewał się, że wystarczy sześć dni! Jesteśmy zaskoczeni i bardzo, ale to bardzo wdzięczni. Kiedy zaczynaliśmy zbiórkę, pisaliśmy: "Nie możemy pozwolić, żeby ludzie, którzy bezinteresownie pomagają innym, byli zmuszeni pożyczać pieniądze na sprzęt ratowniczy. Powinni wiedzieć, że skoro my możemy liczyć na nich, oni mogą liczyć na nas". Już wiedzą, że nie są sami! Każda wpłata, każde udostępnienie zbiórki, to głos "To co robicie, jest dla nas ważne". Ratownicy GOPR bardzo to doceniają - mówi Konrad Kruczkowski, organizator zbiórki.

Co będzie dalej? Za kilka dni zbiórka zostanie zamknięta, a każda kwota powyżej 85 tysięcy złotych wesprze zakup dodatkowego sprzętu ratującego życie, m.in. defibrylatory AED, nosze i urządzenia do masażu serca. Po zamknięciu zbiórki pełna zebrana kwota zostanie przekazana Grupie Podhalańskiej GOPR.

Dostarczenie nowego samochodu planowane jest na przełomie marca i kwietnia. O szczegółach na pewno poinformujemy w naszym serwisie.

O włos od tragedii. Kierowców uratował refleks

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki