Pistolet

i

Autor: Flickr/Marco Verch

Sceny grozy na osiedlu w Łagiewnikach. PADŁ STRZAŁ!

2019-10-11 15:38

Do jednego z krakowskich komisariatów policji wpłynęło zgłoszenie od młodego mężczyzny o kierowaniu wobec niego gróźb pozbawienia życia, przy użyciu broni. W trakcie napaści padł strzał!

Zdarzenie miało miejsce pod koniec września, ale policja poinformowała o nim dopiero teraz. Kierowca świadczący usługi przewozu osób po zakończonym kursie zaparkował swój samochód pod jednym z bloków w krakowskich Łagiewnikach. Chwilę później z samochodu jadącego z naprzeciwka wyszedł mężczyzna i doszło do groźnych scen. 

Sprawca napadu "obrzucił" kierowcę wulgaryzmami, a także wrzucił do samochodu otwartą puszkę z piwem. Kierowca siedzący w pojeździe nie chciał zaogniać sytuacji, dlatego odjechał w inne miejsce i zaczął sprzątać wylany alkohol. Gdy doprowadzał swój pojazd do porządku, zobaczył jak sprawca podjeżdża do niego swoim samochodem. 

- By uniknąć kontaktu, postanowił jak najszybciej odjechać, jednak agresor wyskoczył z auta i celując bronią w przednią szybę, kazał mu natychmiast wysiadać. Kolejny raz "posypały się" wulgaryzmy i groźby z wycelowanym w ofiarę pistoletem. Przestraszony mężczyzna prosił, by nie robić mu krzywdy. Oprawca odszedł dopiero wtedy, gdy otrzymał pieniądze od swojej ofiary, oddając jeszcze strzał w powietrze - relacjonują policjanci z Krakowa.

Mundurowi szybko wytypowali podejrzanego o napad 31-latka, który był bardzo zdziwiony pojawieniem się funkcjonariuszy w jego mieszkaniu. W lokalu został również znaleziony, a następnie zabezpieczony pistolet, który okazał się bronią pneumatyczną.

Mężczyzna usłyszał zarzuty, do których się nie przyznał. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Za popełnione czyny, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki