- śledztwo dotyczyło śmierci 23-letniego obywatela Kanady
- do zdarzenia doszło 4 grudnia 2024 r. w Komisariacie I Policji w Krakowie
- mężczyzna był zatrzymany w związku z zabójstwem młodej Kanadyjki
- oswobodził się z kajdanek i wyrwał broń jednemu z funkcjonariuszy
- groził bronią czterem policjantom i oddalił się do szatni
- tam, przy użyciu broni służbowej, popełnił samobójstwo
- funkcjonariuszka oddała dziewięć strzałów; żaden nie trafił zatrzymanego
- 23-latek był trzeźwy i nie był pod wpływem narkotyków
Śledztwo dotyczyło trzech wątków: doprowadzenia zatrzymanego do targnięcia się na własne życie, niedopełnienia obowiązku nadzoru nad bronią służbową oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Policji.
Z ustaleń wynika, że zatrzymany w związku z zabójstwem młodej Kanadyjki 23-latek oswobodził się z prawidłowo założonych kajdanek, wyrwał broń jednemu z policjantów i, grożąc nią czterem funkcjonariuszom, oddalił się do szatni. Tam, przy użyciu broni służbowej, popełnił samobójstwo. W trakcie zdarzenia jedna z funkcjonariuszek oddała w jego kierunku dziewięć strzałów, jednak żaden z pocisków nie trafił mężczyzny.
Jak podano, 23-latek był trzeźwy i nie znajdował się pod wpływem narkotyków ani środków farmakologicznych. Analiza zeznań świadków, opinii biegłych oraz oględzin miejsca zdarzenia doprowadziła prokuraturę do wniosku, że funkcjonariusze nie przekroczyli uprawnień i prawidłowo wykonywali swoje obowiązki.
Postanowieniem z 29 grudnia 2025 roku śledztwo zostało umorzone. W jednym przypadku uznano, że czynu nie popełniono, a w pozostałych – że nie doszło do czynów zabronionych. Decyzja nie jest prawomocna