Zbigniew Wodecki

i

Autor: Jarosław Kruk / Wikipedia CC Zbigniew Wodecki

Zbigniew Wodecki spocznie w Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim? [AUDIO]

2017-05-23 19:32

- Prezydent Majchrowski wczoraj podjął decyzję o tym, by pan Zbigniew Wodecki spoczął na Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim Krakowie - mówi Andrzej Kulig, wiceprezydent miasta. Ostatecznie o miejscu spoczynku zadecyduje rodzina.

"Zostanie pochowany w ukochanym Krakowie"

Pogrzeb Zbigniewa Wodeckiego odbędzie się najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia. Msza żałobna zostanie odprawiona w kościele św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej w Krakowie. Później kondukt przejdzie na cmentarz Rakowicki. Artysta spocznie w Alei Zasłużonych.

Zbigniew Wodecki rozpoczął swoją przygodę z muzyką w wieku 5 lat. Grał m.in. z Ewą Demarczyk i Markiem Grechutą, w zespołach Czarne Perły i Anawa. Był skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej PRiTV oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej. W latach 70. zadebiutował jako wokalista. Cała Polska zna takie przeboje artysty jak  „Zacznij od Bacha”, „Izolda”, „Pszczółka Maja” albo „Chałupy”.


6 maja Zbigniew Wodecki obchodził 67. urodziny. 8 maja - kilka dni po operacji wszczepienia bajpasów - artysta doznał udaru mózgu. Później był w śpiączce. Zmarł 22 maja w jednym z warszawskich szpitali. - Żona i dzieci byli przy nim. Zostanie pochowany w ukochanym Krakowie - podano wczoraj po po południu na oficjalnej stronie artysty.


"Był zawsze duszą towarzystwa"

- Zapamiętam go jako niezwykle mile usposobionego człowieka. Od niego biła taka radość życia, otwartość na ludzi, poczucie humoru. Właściwie to był zawsze zadowolonym człowiekiem. I to się udzielało. Ludzie lubili przebywać w jego towarzystwie - wspomina Danuta Grechuta.

- Był zawsze duszą towarzystwa. Miły, dowcipny nieprawdopodobnie. Nie mogę się z tym pogodzić - mówi Wiesław Kwaśny, kolega Zbigniewa Wodeckiego z lat szkolnych.

Więcej wspomnień w materiale Ewy Sas, reporterki Radia ESKA:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki