Zwrot akcji w sprawie Magda Gessler kontra restauracja. Poszło o głowę łosia i garnki

2025-12-01 4:15

Restauracja "Schronisko Bukowina" może świętować zwycięstwo w zaskakującej batalii z Magdą Gessler. Znana restauratorka żądała od podhalańskiego lokalu zwrotu... wypchanej głowy łosia oraz garnków. Według informacji "Gazety Wyborczej", do sądowego rozstrzygnięcia sprawy nie doszło, ponieważ Gessler wycofała pozew.

Magda Gessler

i

Autor: Baranowski/AKPA, Shuttersock/ Shutterstock Magda Gessler
  • Magda Gessler pozwała restaurację "Schronisko Bukowina" w Bukowinie Tatrzańskiej, domagając się zwrotu wypchanej głowy łosia, którą uważała za swoją własność.
  • Właściciele lokalu twierdzili, że otrzymali głowę łosia w prezencie w 2015 roku i odmówili jej zwrotu.
  • Tuż przed rozprawą w sądzie w Nowym Sączu, Magda Gessler wycofała pozew, w efekcie czego postępowanie umorzono, a łoś pozostał w restauracji.

Magda Gessler kontra podhalańska restauracja. Spór o łosia w tle biznesowych decyzji

Historia sporu sięga 2015 roku, kiedy to Magda Gessler otworzyła w Bukowinie Tatrzańskiej lokal „Schronisko smaków”, który sygnowała swoim nazwiskiem. Jednym z elementów wystroju była wypchana głowa łosia. W 2021 roku, po zerwaniu współpracy i otwarciu lokalu pod nową nazwą – „Schronisko Bukowina” – Gessler zażądała zwrotu wypchanego zwierzęcia. Właściciele lokalu odmówili, twierdząc, że otrzymali je w prezencie.

Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", pod koniec 2024 roku Magda Gessler złożyła pozew do sądu w Nowym Sączu. Domagała się zwrotu nie tylko wypchanej głowy łosia, ale także garnków, które miały pozostać w podhalańskim lokalu po zakończeniu współpracy. Restauratorka twierdziła, że przedmioty te stanowią jej własność.

Niespodziewany zwrot akcji. Magda Gessler rezygnuje z roszczeń

Ku zaskoczeniu wszystkich, w dniu rozprawy okazało się, że procesu nie będzie. - Wpłynęło bowiem pismo od pełnomocnika Magdy Gessler o wycofaniu powództwa i rezygnacji z roszczeń. Po wpłynięciu zrzeczenia się powództwa postępowanie zostało zakończone. Łoś, który w międzyczasie dostał imię Łukasz, zostaje w Bukowinie Tatrzańskiej – ogłosiła restauracja w oświadczeniu.

Sąd umorzył postępowanie, a decyzja się uprawomocniła.

Super Express Google News

Myśleli, że to dzik, a w studzience czekała na nich prawdziwa niespodzianka. Mała sarenka uratowana

Sonda
Oglądasz programy Magdy Gessler?
Magda Gessler straciła loki! To naprawdę ona? Pokazała zdjęcie z wakacji i zszokowała wszystkich

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki