Deszczowe lato i drożyzna zniechęcają Polaków do wakacji. Turyści i przedsiębiorcy apelują o wsparcie

Mamy środek lata, pogoda jest brzydka. Letnie ubrania zostają w szafach, a turyści - w domach. Do wypoczynku na Mazurach zniechęca nie tylko deszcz i zimno, ale też ceny, bo te - w przeciwieństwie do temperatur - rosną. Turyści i przedsiębiorcy, zwykle stojący po przeciwnej stronie barykady, teraz mówią jednym głosem - państwo powinno wesprzeć turystykę. Ratunkiem mógłby być powrót bonu turystycznego.

Super Express Google News

Mazury w odwrocie. Fatalna pogoda i drożyzna odstraszają turystów

Pan Adam z 4-letnim synem Aleksandrem przyjechał na wakacje do Ostródy ze Starogardu Gdańskiego. Padło na Mazury, zamiast wyjazdu za granicę, świadomie wybrali wypoczynek w Polsce. Niestety, pogoda w tym roku nie rozpieszcza. Czerwiec przypominał kwiecień, a lipiec bardziej jesień niż lato. Każde okienko ze słońcem starają się wykorzystać do maksimum. Nasz rozmówca podkreśla, że dla rodzin z dziećmi dużym wsparciem byłby powrót bonu turystycznego. Pomógłby nie tylko domowym budżetom, ale też lokalnej turystyce. Polska to piękny kraj, warto tu wypoczywać – tylko potrzebne jest wsparcie państwa.

Na tegoroczne lato narzekają nie tylko turyści, ale też ci, którzy na turystach zarabiają. Pan Dariusz pływa po Jeziorze Drwęckim od pięciu lat. - Ten sezon jest najgorszy – mówi bez ogródek pan Dariusz.

Zwykle zaczynaliśmy od majówki, a pływania trwały nawet do połowy października. W tym roku zimny maj, chłodny czerwiec i deszczowy lipiec skutecznie odstraszyły turystów.

- żali się 57-latek.

Przedsiębiorcy apelują o wsparcie. Los branży turystycznej w rękach polityków

Co więcej, według pana Dariusza synoptycy często wprowadzali turystów w błąd, zapowiadając deszczowe dni. Wycieczkowicze, w obawie przed brzydką pogodą, zostawali w domach i zmieniali plany urlopowe w ostatniej chwili.

Do tego nietrafione prognozy pogody – zapowiadane opady, których często nie było – sprawiały, że ludzie odwoływali rezerwacje. Mimo wszystko lato jest wyjątkowo deszczowe, a Polacy wyraźnie mają mniej pieniędzy na wypoczynek. Koszty rosną, turystów ubywa.

- załamuje ręce pan Dariusz.

57-latek uważa, że Polacy i przedsiębiorcy z branży turystycznej potrzebują wsparcia państwa. - Jeśli my nie zarobimy latem, to zimą nie wydamy. Może niech wróci bon, trzeba myśleć o niższych kosztach prowadzenia działalności gospodarczej w szczególności o mniejszemu składki ZUS – zastanawia się nasz rozmówca.

Bon turystyczny wróci na Warmię i Mazury. Pilotażowy program

Bon turystyczny na Warmii i Mazurach wróci, ale... jesienią i zimą. Warmińsko-Mazurski Bon Turystyczny to program zainicjowany przez samorząd województwa. Wdraża go Regionalna Organizacja Turystyczna, po konsultacjach z branżą hotelową. Jak zapowiada Urząd Marszałkowski, "bon turystyczny na wspomóc branżę turystyczną i wydłużyć sezon w regionie poza lato". Pilotażowy program zaplanowano od września do grudnia 2025 r. Będą mogli z niego skorzystać dorośli mieszkańcy Polski. Więcej w artykule Warmia i Mazury nie tylko latem. Już wkrótce rusza bon turystyczny. Kto może z niego skorzystać?

Sonda
Lubisz jeździć na Mazury?
Taksówką po wodzie. Wyjątkowa atrakcja dla turystów na Mazurach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki