Ernest zginął, ratując innych. Jak doszło do tragedii w Piszu? [REKONSTRUKCJA ZDARZEŃ]

2021-08-12 8:22

Tragedia wydarzyła się w Piszu, na Mazurach, na rzece Pisa. To tam zginął 14-letni Ernest. Chłopak próbował uratować życie dwóch mężczyzn, którzy wpadli do wody. Niestety, sam zginął, płacąc życiem za swoją bohaterską postawę. Żeglarze, których Ernest ratował żyją, ale obaj są w szpitalu, w ciężkim stanie. Prezentujemy rekonstrukcję zdarzeń z tragedii na rzece Pisa.

Pisz. 14-latek nie żyje, dwie osoby ciężko ranne! Chłopak wskoczył do Pisy, by ratować porażonych przez prąd

i

Autor: Archiwum serwisu Pisz. 14-latek nie żyje, dwie osoby ciężko ranne! Chłopak wskoczył do Pisy, by ratować porażonych przez prąd

We wtorek, 10 sierpnia, na rzece Pisa na Mazurach doszło do tragedii. Przed godz. 17:00 jacht z sześcioma turystami płynął rzeką Pisą do portu przy moście kolejowym. Na trasie jachtu znajdowały się dobrze oznaczone linie wysokiego napięcia ale załoga nie złożyła masztu. W pewnym momencie maszt zahaczył o linię, w efekcie dwóch porażonych prądem żeglarzy - w tym sternik łodzi - wypadli za burtę. Z pomocą poszkodowanym turystom ruszył 14-letni Ernest. Chłopak bez chwili zastanowienia zdjął ubranie i wskoczył do rzeki. Niestety, chłopiec sam zginął, próbując nieść pomoc innym. Dwóch mężczyzn, którzy wpadli do rzeki, trafili do szpitala w Piszu. Stan jednego z porażonych prądem żeglarzy jest bardzo ciężki. Stan drugiego z mężczyzn także jest poważny. Mieszkańcy Pisza są wstrząśnięci śmiercią 14-letniego Ernesta. Burmistrz Pisza Andrzej Szymborski zdecydował, że w mieście obowiązywać będzie żałoba. Potrwa do południa w piątek, 13 sierpnia. - Flagi na masztach zostały przepasane kirem i opuszczone do połowy. W taki sposób składamy hołd naszemu młodemu bohaterowi, z którego jesteśmy dumni - powiedział PAP burmistrz Pisza. W poniższej galerii prezentujemy rekonstrukcję zdarzeń z tragedii, która wydarzyła się na rzece Pisa w Piszu.

Mrzeżyno: utonął w kanale portowym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki