Szubienice w Olsztynie

i

Autor: Paweł Kicowski/Super Express "Szubienice" w Olsztynie.

Olsztyn: Internetowa sonda ws. "szubienic". Co powinno powstać na miejscu pomnika?

W centralnym miejscu Olsztyna, gdzie stoi dawny pomnik wdzięczności Armii Czerwonej nazywany potocznie "szubienicami", powinien powstać Plac Rodła. Tak uznała największa część uczestników internetowej sondy, ogłoszonej przez lokalne stowarzyszenia i działaczy PiS.

O wstępnych wynikach głosowania poinformowali organizatorzy sondy. Liczą oni, że taka forma konsultacji społecznych i opinia głosujących internautów nakłonią prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza do działania, żeby jak najszybciej usunąć kontrowersyjny pomnik z centrum miasta.

Jak przypomnieli, po rosyjskiej agresji na Ukrainę prezydent Piotr Grzymowicz deklarował publicznie, że nie wyobraża sobie, żeby pomnik nadal stał w przestrzeni publicznej, ponieważ "dzisiejsza, zbrodnicza, putinowska Rosja odwołuje się do tradycji Armii Czerwonej". Wystąpił wtedy o wykreślenie obiektu z rejestru zabytków. Jednak obecnie uzależnia on dalsze losy pomnika od opinii mieszkańców w tej sprawie.

"Szubienice" dzielą mieszkańców Olsztyna

Prezes PiS w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit powiedział, że internetowa ankieta pokazała, iż zdecydowana większość osób wypowiedziała się za zmianą charakteru tego miejsca. - Ten pomnik bardzo głęboko dzieli nas, mieszkańców Olsztyna. To jest moment, kiedy można wreszcie to zarzewie konfliktu skończyć. To naprawdę bardzo prosta sprawa, którą można skończyć jednym podpisem prezydenta Grzymowicza - podkreślił Szmit.

"Szubienice" w Olsztynie. Zobacz zdjęcia

W Olsztynie Plac Rodła zamiast "szubienic"?

Głosujący w sondzie na lokalnym portalu - na pytanie "co powinno powstać w miejscu olsztyńskich szubienic?" - mieli do wyboru: Plac Rodła, Plac Obrońców Ojczyzny, Plac Kazimierza Jagiellończyka i Plac Hołdu Pruskiego. Mogli też zaznaczyć odpowiedź "inne". Głosowało ponad 900 osób, Żadna z propozycji nie zdobyła więcej niż połowy oddanych głosów, a największe poparcie - 28 proc. uzyskał Plac Rodła, który miałby upamiętniać działaczy przedwojennego Związku Polaków w Niemczech. Głosowanie miało zakończyć się w środę, ale organizatorzy przedłużą je do świąt.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co dalej z "szubienicami"? Radni PiS złożyli wniosek, projekt uchwały odrzucony

Jaka przyszłość "szubienic" w Olsztynie?

Co na to władze Olsztyna? Rzeczniczka olsztyńskiego magistratu Marta Bartoszewicz powiedziała PAP, że prezydent Piotr Grzymowicz już wcześniej zapowiadał, że chce poznać opinie mieszkańców, by móc podjąć decyzję zgodną z wolą większości. Dlatego spotkał się z przedstawicielami architektów, historyków i społeczników. Planuje też spotkanie ze środowiskiem kombatantów.

Bartoszewicz przekazała, że miasto zleciło jednej z pracowni zajmujących się badaniem opinii publicznej przeprowadzenie przed końcem kwietnia telefonicznej ankiety wśród tysiąca mieszkańców Olsztyna. - Czy chcą oni, żeby pomnik zniknął z krajobrazu naszego miasta, a jeżeli tak, to czy powinien zostać zburzony, czy przeniesiony i gdzie? Czy też mieszkańcy woleliby, żeby jednak tutaj pozostał? A jeżeli ma pozostać, to w jakiej formie; czy powinien zostać uczytelniony, obudowany jakimiś dodatkowymi informacjami na temat naszej historii, czy jego nazwa ma zostać zmieniona? To będą tego typu pytania - wyjaśniła Bartoszewicz.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosjanie jak naziści? Mariupol zamienili w GETTO. Oznaczają mieszkańców tym znakiem

"Szubienice" trafią na Śląsk? Propozycja ministra Glińskiego

Protesty przeciwko dalszemu pozostawianiu tego pomnika wzmogły się po agresji Rosji na Ukrainę. O dotrzymanie publicznie złożonej obietnicy i usunięcie pomnika z centrum miasta zaapelowali do Piotra Grzymowicza m.in. dawni działacze opozycji antykomunistycznej. O działanie w tej sprawie i niezwłoczne podjęcie decyzji o usunięciu pomnika z przestrzeni publicznej zwrócił się do prezydenta Olsztyna również wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.

Ministerstwo informowało, że proponowana przez Grzymowicza procedura skreślenia zabytku z rejestru jest procesem długotrwałym i wymagającym spełnienia wielu wymogów. Tymczasem pomnik może zostać przeniesiony bez pozbawiania go ochrony konserwatorskiej. Dlatego minister rekomenduje władzom Olsztyna natychmiastowe wystąpienie do warmińsko-mazurskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków o zgodę na demontaż i przeniesienie pomnika.

Proponowanym przez MKiDN miejscem przeniesienia pomnika jest Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej stworzone przez Fundację "Miniona Epoka". Jak zaznaczono, dyrekcja muzeum wyraziła już zgodę na przyjęcie obiektu. Ministerstwo deklaruje pokrycie kosztów demontażu i transportu oraz opracowania niezbędnej do usunięcia pomnika z przestrzeni publicznej Olsztyna dokumentacji konserwatorskiej.

Odsłonięty w 1954 r. Pomnik Wdzięczności dla Armii Czerwonej stoi w reprezentacyjnym miejscu centrum Olsztyna. Na początku lat 90. jego oficjalną nazwę zmieniono na Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej, a obiekt - wykonany według projektu Xawerego Dunikowskiego - wpisano do rejestru zabytków.

Wojna na Ukrainie. Czytaj naszą relację Wojna na Ukrainie. Kolejna noc bombardowań! Potężna eksplozja w Kijowie? Relacja na żywo [15.04.2022]

Sonda
Co należy zrobić z "szubienicami" w Olsztynie?
Gen. Mirosław Różański: Putin ma świadomość klęski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki