Zmarł święty Jakub z Olsztyna. Kim był Mirosław Korzunowicz?
Śmierć Mirosława Korzunowicza to wielka strata dla środowiska lokalnej kultury. Artystę pożegnali m.in. przedstawiciele olsztyńskiego magistratu, a także Mariusz Sieniewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie. - To podstępny cios w serce, a los okazuje się okrutnym szydercą… - napisał szef MOK w mediach społecznościowych.
- Jeszcze wczoraj – jako patron Olsztyna – przechadzał się uliczkami Starego Miasta, ciesząc mieszkańców gawędą, serdecznym uściskiem i łakociami... Jeszcze wczoraj rozmawialiśmy o teatrze alternatywnym, o naszych dzieciakach, że tak szybko dorastają, śmiejąc się z ojcowskich trosk, wyobrażeń i kalendarzy… - czytamy w treści pożegnalnego wpisu.
- Mirku, to nie fair… Nie wolno tak nagle, bez pożegnania… Zostawiasz swój ukochany Olsztyn i ukochaną Warmię. Twoje odejście potrąca we mnie dziecięcą strunę niezgody i bezsilności… - napisał Sieniewicz.
Kilka lat temu Mirosław Korzunowicz w wywiadzie dla e-teatr.pl zdradził, że w rolę św. Jakuba wcielał się od 2003 r. Olsztyński magistrat chciał, aby aktor zagrał patrona miasta z okazji 650-lecia Olsztyna. Od tej pory artysta stale pojawiał się na najważniejszych miejskich imprezach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Urzędnicy kontra prezydent! Spór o pieniądze i protest pod ratuszem w Olsztynie
Źródło: Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie